- Wszystkie
- Top
- Bóg
- Ciuchy
- Dom
- Kasa
- Lokalne
- Melanż
- Młodość
- Moto
- Muza
- Relacje
- Rodzina
- Rozkminy
- Seks
- Sport
- Stand-up
- TV
- WC
- Zdrowie
- Zwierzaki
- Żarcie
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Świnie się pierdolą z każdym w morzu. Potem powstają jakieś dziwolągi – morświny. Nie wiadomo, co z tym robić.Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Przez większość życia myślałem, że koledzy w szkole mówili na mnie gołąb. Mówili głąb.
Abelard Giza (Numer 3)
Mam tylko pół wzwodu. W moim wieku to i tak jest super.
Bartosz Zalewski (Jak mieszkać samemu)
Moja dupa produkuje dodatki do Diablo 3.
Łukasz Lotek Lodkowski (Bałagan na strychu)
Kraków. Miasto poetów. Bezdomny karmi gołębie i wierszem napierdala.
Sebastian Rejent (Ostre żarty)
Kiedyś spotykałem się z dziewczyną, która dopiero co wyszła z pierdla. Na luzaku mogłem z nią uprawiać seks analny. Naprawdę na luzaku.
Łukasz Lotek Lodkowski (Zamawianie pizzy)
– Dzień dobry, dostawca pizzy. Jestem właśnie w sklepie, ale nie ma Pereł.
– Co za chujowy poławiacz…
Piotrek Szumowski (Komik dookoła świata)
Książka jest chujowa. Nie nadaje się na papier toaletowy, bo brudzi gówno.
Bartosz Zalewski (Pełna alienacja)
Wybieram moją kandydatkę. To była ta, co miała dwa takie same buty.
Grzegorz Dolniak (Flashback)
Do czwartego roku życia nie znałem mojego ojca. Wiedziałem tylko, że jest w Stanach i jest łysy. Myślałem, że moim ojcem jest Phil Collins.
Łukasz Lotek Lodkowski (BANG)
Majówka to 5-dniowy Sylwester. Sylwester jest beforem przed majówką.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Typ jest ewidentnie policjantem. Ma mundur na sobie. Z radiowozu wyszedł. Ma nie do końca rozwiązane sudoku pod pachą.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Często mam wrażenie, ze jestem najgłupsza osobą w pokoju. Nawet jak jestem w tym pokoju sam.
Paweł Chałupka (To tylko żarty)
– Mamo, od kilku lat coś przed Tobą ukrywam. Przyjadę za 2 godziny, to wszystko Ci wytłumaczę.
I wpadnę do niej z takim małym dzieckiem.
-Boże! Paweł, w końcu!
– Tak mamo, tak! Jestem pedofilem!
Piotr Zola Szulowski (Oczy Tygrysa)
– A wiesz, że przeczytałam ostatnio w Gali, że żonaci mężczyźni, to idealny typ dla kobiet. Obrączka działa jak magnes.
– Kochanie nie stresuj się. Ja przed wejściem do klubu zdejmuję obrączkę.
Bartosz Zalewski (Pełna alienacja)
Najważniejsze to kupić dwie kołdry. Możesz kogoś kochać, ale po nocy z zimną dupą nikogo nie kochasz.
Mateusz Socha (Zróbmy coś szalonego)
Próbowałem wszystkiego. Motorówka, Karuzela, Mrówkojad. No nic nie działało.
Sebastian Rejent (Ostre żarty)
Dostałem się do ekskluzywnego klubu seksu grupowego. Moja dziewczyna jak się dowiedziała, to była wkurwiona:
– No ładnie, nawet tutaj muszę Cię spotykać.
Bartosz Zalewski (Pełna alienacja)
Kielce to jedyny miasto, gdzie prezydent bierze zasiłek.
Olka Szczęśniak (Zespół HAJSpergera)
Przyjmij ten pierścionek na znak, że już nie mam siły szukać.
Łukasz Lotek Lodkowski (W Punkt)
Nie wiem czy wiecie jak ciężko jest takiej grubej osobie nawiązać relację z kobietą i ją wyruchać. To jest mnóstwo pracy. To zawsze jest długofalowa akcja. To nigdy nie jest krótka piłka. Trzeba mieć wiecznie czas, ciągle żartami sypać, słuchać jakiegoś pierdolenia przez 3 godziny, czekać aż się najebie…
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Dziewczyno Ty nawet nie potrafisz porządnie położyć płytek.
Łukasz Lotek Lodkowski (BlaBlaCar)
Jedyne co lepszego zrobiłem, to jak pracowałem kiedyś w monopolwym, to pytałem 30-latki o dowód. Kurwa, ile radości.
Paweł Chałupka (To tylko żarty)
Jeżeli Twoje dziecko nie chce jeść daj mu Apetizer. Jak ja byłem dzieciakiem wystarczyło powiedzieć: “nie wstaniesz kurwa od tego stołu, dopóki nie zjesz tego obiadu, rozumiesz?”.
Rafał Pacześ (BANG)
Przygotowałem dzisiaj dla Państwa tagia onto monto fonto.
Bartosz Zalewski (Pełna alienacja)
Jeb się psie.
Piotr Zola Szulowski (Dwa Plus Jeden)
Jak on miał tam ciasno… jak Gortat w Tico.
Abelard Giza (Ludzie trzymajcie kapelusze)
– Ty czasami jeszcze sikasz w majtki.
– A Ty czasem grzebiesz w dupie!
Piotrek Szumowski (Komik dookoła świata)
Byłem połączeniem herbatnika i muminka. Mówili na mnie cherubinek.
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
Wiecie, jak ciężko jest zdobyć maść na podrażnionego pendriva jak się ma 20 mln wyświetleń na YouTube?
Rafał Pacześ (BANG)
W miejscach publicznych papier toaletowy jest takiej grubości, że równie dobrze jak pierwszą komunię możesz go włożyć do buzi.
Abelard Giza (Piniata)
Jedna mniej, druga bardziej, ale każda jest lekko pierdolnięta jak widzi pręcik i płatki. Jakbyście miały fiuty, to by Wam stanął przy każdym mleczu.
Błażej Krajewski (Rozgłos)
Lubię oglądać program naszego podróżnika Wojciecha Cejrowskiego. Z grzybicą przez świat.
Abelard Giza (Ludzie trzymajcie kapelusze)
– Tato, a kto był moim tatą, jak Ty byłeś mały?
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Ostatnio jakaś dziewczyna w klubie powiedziała, że kobiety lubią tajemniczych mężczyzn. Na co ja jej odpowiedziałem:
– Skąd wiesz, że jestem mężczyzną?
Mateusz Socha (Król piaskownicy)
– Stary, jest sytuacja, chyba podobam się Klaudii.
– Co Ty pierdolisz? Skąd wiesz?
– Bo ją ruchałem.
Kacper Ruciński (BANG)
Mówią, że poród sodoma, gomora, ból i miłość. Mnie nic nie bolało.
Łukasz Lotek Lodkowski (Bałagan na strychu)
– Może jeszcze jedną buteleczkę tego wina bym wziął.
– To był proszę Pana ocet balsamiczny.
Abelard Giza (Biblia)
Moim zdaniem to z takiego rodzinnego rozmnażania, to mogą powstać tylko Mongoły.
Łukasz Lotek Lodkowski (Bałagan na strychu)
Żeby dorosły facet Snickersa nie mógł opierdolić, albo 7?
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Bóg jest mięsożerny.
Łukasz Lotek Lodkowski (W Punkt)
Mój ojciec nie ogląda telewizji. On patrzy w telewizor. Mrugnie, to możesz zmienić kanał. Kompletnie się nie połapie.
Piotr Zola Szulowski (Dwa Plus Jeden)
„Samochód użytkowany przez kobietę”. No to gościu chce sprzedać czy nie chce?
Abelard Giza (Numer 3)
Żarty z zamachów nie na miejscu. No tak, bo na miejscu są zgliszcza.
Łukasz Lotek Lodkowski (Bałagan na strychu)
Przez wiele lat w Warszawie uprawiałem taki sport ekstremalny jak kanaring.
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
Tam jest taka patologia, że rodzice napierdalają swoje dzieci, ale w samoobronie.
Piotr Zola Szulowski (Dwa Plus Jeden)
Urodził mi się syn. Cała matka. Jak coś mu nie pasuje, to od razu drze ryja.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
U mnie dzieci na klatce grają w darta strzykawkami z HIVem.
Abelard Giza (Numer 3)
Gdyby tak cały Zgierz obudować pleksiglasem i zalać wodą. Oczywiście z mieszkańcami, bo to musi być tragedia, to mielibyśmy w Polsce podwodne miasto. Gdyby tam dobudować jeszcze aquapark i fokarium, to mielibyśmy jedyne takie miejsce na świecie.
Błażej Krajewski (Patol, Ivona, Cejrowski)
Raperzy często mówią sprawdź to gówno, a to jest dość osobista prośba.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Wjeb się ryjem w lep na muchy. To jest dopiero trauma na całe życie.
Łukasz Lotek Lodkowski (W Punkt)
– Co robisz tato?
– Kabel od internetu prostuje, bo coś zamula.
Kacper Ruciński (BANG)
Wiadomość, że będę miał dziecko był jak grom z jasnego nieba. Jak jehowi w tłusty czwartek. No nie spodziewałem się kompletnie.
Łukasz Lotek Lodkowski (W Punkt)
Pierwsze związki bardzo dużo uczą. Mnie nauczył przede wszystkim tego, że jak się już wysram, to nie muszę wstawać, żeby się podetrzeć.
Kacper Ruciński (BANG)
Kurier to jest taki człowiek, który dzwoni do Ciebie o 7 rano i mówi, że będzie o 15.
Piotr Zola Szulowski (Dwa Plus Jeden)
Zajebisty egzaminator mi się trafił. Do tej pory utrzymujemy kontakt. Znaczy chodzę do niego na widzenia.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Moje ciało jest zastane, moje ciało nic nie robi. Albo siedzi w aucie, albo stoi na scenie. Sporadycznie rucha w garderobie.
Łukasz Lotek Lodkowski (Bałagan na strychu)
Jak kupuję sobie nowe buty, to bardzo ważne jest, jak je sobie zawiąże, bo one już tak zostaną 2 lata.
Rafał Pacześ (BANG2)
Body ma zapięcie w samej centrali. Śpiochy dla dorosłej kobity. Jak zakłada, wygląda jak batman przed misją.
Piotr Zola Szulowski (Dwa Plus Jeden)
Ojciec amerykańskiego koszykarza Kobe Bryanta dał mu na imię Kobe, bo był miłośnikiem japońskiej wołowiny. Dobrze, że mój ojciec nie poszedł tym tokiem rozumowania. Wielki fan flaków i bigosu.
Sebastian Rejent (Ostre żarty)
Moja nowa dziewczyna jest wielką fanką trójkątów, szczególnie, że dopiero poznała tą figurę na lekcję w szkole.
Mateusz Socha (Nowe rozdanie)
Co tam u mnie? Ogoliłem nogi. Zaczęło się niewinnie, zaczęło się od jaj.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Nienawidzę biegać. Bieganie jest najbardziej bezsensowną czynnością na świecie. Wychodzisz z domu, wracasz spocony, nic nie przyniosłeś. To jest bez sensu.
Olka Szczęśniak (Zespół HAJSpergera)
Ostatnio myślałam, że jestem napalona, a okazało się, że mam pełny pęcherz po prostu.
Błażej Krajewski (Rozgłos)
Ściągnij bieliznę wierzchnią, ja będę stymulowała Twoje genitalia, a Ty wprowadzisz ejakulat do mojej waginy.
Abelard Giza (Ludzie trzymajcie kapelusze)
Klasyczna polska firma. Jeden dobry, oryginalny, twórczy pomysł i potem wtórna chujnia.
Paweł Chałupka (To tylko żarty)
Nie jestem hejterem. Nie mam nic do tych młodych raperów, bo nie jestem homofobem.
Abelard Giza (Piniata)
W moim wieku, z moją formą, to już większy wstyd bez koszulki niż bez gaci.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Był Ranigast. Wyszedł po roku Ranigast Max. Co się stało? Zgaga się rozbestwiła?
Piotr Zola Szulowski (Dwa Plus Jeden)
Mój syn to jest taki dron. Pół godziny się naładuje i do zabawy.
Abelard Giza (Piniata)
Kwiaciarnia to jest jak połączenie hospicjum z targiem dla niewolników.
Kacper Ruciński (Jeszcze to)
Facet nie zna się na modzie. Nie licząc gejów. Coś musi być w męskiej spermie, że nagle zaczynasz znać się na modzie.
Grzegorz Dolniak (Flashback)
Cinkciarz, handlarz samochodów Grzesiu Schetyna, któremu do pełni wizerunku brakuje złotego zęba i takiej płetwy z tyłu.
Rafał Pacześ (Warszawska korporacja)
– Panowie może się czegoś napiją? Kawy, herbaty?
– Kawy.
– A jakiej?
O włos bym nie jebnął sypanej…
– Sojowe mleko macie może Państwo w posiadaniu?
Piotr Zola Szulowski (Nowe rozdanie)
– Słuchaj, Marek się hajta, trzeba mu zrobić kawalerskie.
– Dobra już jestem.
– Czekaj, za 2 tygodnie.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Nigdy nie żartuj z dupy swojej kobiety. To jest zawsze cienki lód albo nie ma w ogóle loda.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Ciężko w gminie Zgierz gadać z ludźmi, bo jak wjedziesz na łódzkich blachach, to rozbiegają się jak prusaki.
Bartosz Zalewski (Jak mieszkać samemu)
Lubię zażyć sobie pigułkę gwałtu, włączyć TV Mango i zobaczyć co zamówię.
Kacper Ruciński (Jeszcze to)
Powiem Wam coś. Patrzenie jak ktoś wstukuje PIN jest legalne.
Paweł Chałupka (To tylko żarty)
Jaki mam stosunek do pociągów? Analny. Po prostu jebać je.
Sebastian Rejent (Ostre żarty)
Ostatnio moja dziewczyna przyłapała mnie jak oglądałem pornosa. Dobrze, że nie wróciła wcześniej, jak kończyłem go nagrywać.
Piotrek Szumowski (Komik dookoła świata)
W języku belgijskim nie ma przekleństw. Nie ma też innych słów, bo ten język nie istnieje.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Patrzę trzech wielkich łysych typów siedzi przy trzepaku. Nie mają dywanu, chuj wie co robią.
Mateusz Socha (Informatycy, Pudzian, Chicken)
– Stary, najebałem się, wywróciłem się i ukruszyłem sobie pół dwójki.
– Czyli jedynkę?
Kacper Ruciński (Zarabianie)
Pracowałem w supermarkecie jako Best Before Manager. Zmieniałem datę ważności na opakowaniach.
Kacper Ruciński (Po piąte: nie dobijaj!)
My, tymi swoimi chujami, to możemy jej co najwyżej drinki mieszać.
Piotr Zola Szulowski (Oczy Tygrysa)
Nasz mózg jest tak skonstruowany, że te wszystkie kłótnie, koduje sobie z tyłu głowy i jak kładziesz się Pan spać, mózg wysyła sygnał ostrzegawczy RLS – Radzę Lepiej Spierdalać.
Antoni Syrek-Dąbrowski (Sierpień)
Nie wiem czy ktoś z Was kiedykolwiek ryzykował życie, żeby zwalić se konia…
Rafał Pacześ (BANG2)
Przez 30 lat byłem przekonany, że tunika to stolica Tunezji.
Piotr Zola Szulowski (Dwa Plus Jeden)
Wkurwiają mnie te wolno biegające dzieci po kościele. Takie vip sieroty. Ładnie ubrane, ale rodziców nie ma.
Łukasz Lotek Lodkowski (BANG)
Źle odśnieżasz, bardziej z biodra musisz.
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
Już do tej minety schodziłem, jak do obozu pracy.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
ŁDZ to jedyny skrót, który jest dłuższy od oryginału.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
– Rzygałeś?
– Nie.
– A masz rodzynkę w nosie…
Abelard Giza (Piniata)
Urodziny 5-latów to jest niepotrzebna impreza. Tam wystarczy rzucić 30 kilogramów cukru, włączyć telewizor, to się samo wydarzy.
Olka Szczęśniak (Zespół HAJSpergera)
Ból fantomowy, to jest jak nie masz jakiejś części ciała, a wciąż czujesz ból. Jak Godlewskie migrenę.
Abelard Giza (Numer 3)
Co się wydarzyło na linii świnia-człowiek, że się nam tak zjebały relacje?
Łukasz Lotek Lodkowski (Bałagan na strychu)
To jest taki prezent w stylu:
– Trzymaj. Możesz to za mnie wypierdolić?
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
Panewka? Ja myślałem, że to jest czechosłowacki piłkarz.
Rafał Pacześ (Zaczynam rozumieć)
Zacząłem rozładowywać wódę, jak Solski na wesele Kasi w Kogiel Mogiel.
Antoni Syrek-Dąbrowski (Sierpień)
Dobrze, że miałem taką złą dziewczynę. Tak mnie wkurwiała, że mi mózg krwawił w środku. Dzięki temu szybciej to wykryliśmy.
Abelard Giza (Numer 3)
– Masz jakieś zalety?
– Tak. Pracowity kutas.
Mateusz Socha (Zróbmy coś szalonego)
– Stary, ogarnąłem sytuację i się okazuję, że się jej podobasz.
Jak ja coś takiego słyszę po wódzie, ja się od razu zamieniam w Julio Alvaro Rodrigo Belmondo.
Bartosz Zalewski (Pełna alienacja)
Urodził się w 1997 roku. Ja pierdolę, ja mam Passata z tego roku.
Antoni Syrek-Dąbrowski (Sierpień)
– Ten koleś ma coś z głową.
– Jak się okazuje nie była to obelga, tylko trafna diagnoza medyczna.
Bartosz Zalewski (Jak mieszkać samemu)
– Czy zażywał Pan narkotyki?
– Dzisiaj?
– Nie dzisiaj, w ogóle.
– A w ogóle to nie.
Paweł Chałupka (To tylko żarty)
Pracując na kuchni byłem wiecznie głodny, tylko dlatego, że nie miałem czasu zjeść, bo robiłem jedzenie.
Mateusz Socha (Zróbmy coś szalonego)
Jestem perfekcyjnym dżentelmenem. Chcę, żeby kobieta czuła się jak u siebie w domu, gdy jest u mnie w piwnicy.
Rafał Pacześ (BANG)
Jebać biedę. Nie żółta Tchibo, tylko niebieska Exclusive.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
– Noe, weźmiesz po parze z każdego gatunku zwierzęcia z całego świata?
– Po co?
– Nie wiem na co będę miał ochotę.
Łukasz Lotek Lodkowski (Bałagan na strychu)
Jedyny kontakt z lekarzami jaki pamiętam, to jak musiałem załatwić tą tabletkę 72h po. Kojarzycie, nie? Jak Wam gumka pęknie czy tam w Sosnowcu jelito.
Abelard Giza (Myśliwi)
Nie lubię lasu. Jebać las tak właściwie. Las to ja lubię oglądać w 4K na kanapie, bez tych kurwa pajęczyn.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Pezet, czy Ty wiesz ile leci się do Meksyku? Do Meksyku leci się 12 godzin. Gdyby jutra miało nie być, to Ty pół dnia spędzisz w samolocie.
Łukasz Lotek Lodkowski (Bałagan na strychu)
Nigdy nie obudziłem się rano i mówię:
– Kurwa… szkoda, że jeszcze litra nie pierdolnąłem.
Piotr Zola Szulowski (Nowe rozdanie)
Sexy Kuchnia Magdy Gessler. Przecież to jest oksymoron.
Antoni Syrek-Dąbrowski (Everyman)
Nie wiem czy wiecie, po oceanach pływa wyspa ze zbitych śmieci, dwa razy większa niż Polska. To wygląda jak Śląsk z dostępem do morza.
Abelard Giza (Numer 3)
Cały dochód z tego dzisiejszego występu idzie na dzieciaki. A co tam. Na moje, ale…
Rafał Pacześ (BANG2)
Wsiadam do E-klasy. Zakochałem się. Telewizorów więcej niż w Saturnie.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Przychodzisz do zawodowca na dwie 0,7 po serniku? Jesteś kaskaderem?
Piotrek Szumowski (Komik dookoła świata)
Na Ukrainie jest przestawienie czasowe o godzinę i 20 lat.
Łukasz Lotek Lodkowski (Pośpiech)
Metro podjeżdża zajebane, jakby żydów wiozło.
Kacper Ruciński (BANG)
Lotek schudł 3 kilo. Obciął paznokcie. Potem oczywiście je wpierdolił i dopadł go efekt jojo.
Abelard Giza (Proteus Vulgaris)
Igor Tracz to mistrz świata w psich zaprzęgach. Starzy eskimosi mogą mu lizać płozy.
Rafał Pacześ (BANG)
Jakbym pracował w Domestosie w marketingu, to bym zaprojektował jeszcze bardziej pojebanego Domestosa. Byłby w barwach moro, na reklamie stałby z karabinem AK-47 i Domestos byłoby pisane przez o umlaut.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Dwie 0,7, bo siostrzyczek się nigdy nie rozdziela.
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
Znajomy przez 8 lat symulował zeza, żeby uniknąć awantury na chacie.
Piotr Zola Szulowski (Dwa Plus Jeden)
Jak pojebanym trzeba być, żeby dać dziecku na imię tak jak supermarket? Wtedy sobie uświadomiłem, że ja mam na imię Piotr, a na drugie Paweł.
Sebastian Rejent (Ostre żarty)
Mój tata na święta nigdy nie przebierał się za Świętego Mikołaja. On wolał iść się najebać i czekał aż my z mamą go przebierzemy.
Abelard Giza (Ludzie trzymajcie kapelusze)
Dzisiaj trzylatek bez angielskiego to jest nikt.
Abelard Giza (Piniata)
Urodził się w 2000… zamknij mordę anroidzie.
Abelard Giza (Numer 3)
Nienawidzę biegać. Nie mam kondycji. Ja o tym wszystkim opowiadam i już się zmęczyłem, a co dopiero jakbym tam wbiegł na to boisko. Po dziesięciu minutach bym wyglądał jak niepełnosprawny.
Abelard Giza (Numer 3)
Skurwiel ma pół metra. Leży i się nie rusza. Widzi na 30 cm. Ma swój pokoik.
Abelard Giza (Ludzie trzymajcie kapelusze)
Słuchajcie mam naprawdę dobrą puentę, ale nie chcą mi jej oddać Rosjanie.
Abelard Giza (Michał)
Jak smutne i puste życie musi mieć człowiek, którego wnerwia, to gdzie inny człowiek wsadza chuja?
Błażej Krajewski (Rozgłos)
Mój stary jest taki oldskulowy. On nigdy nie powie seksualna pozycja 69. On powie „spanie w nogach”.
Piotrek Szumowski (Komik dookoła świata)
Wiecie, że w Bośni i Hercegowinie mają 3 prezydentów? Jeden dla Bośni, jeden dla Hercegowiny i jeden dla i.
Abelard Giza (Numer 3)
Gwiazdy są za oceanem. Kąpią się w szampanie. Ja sobie ostatnio przez przypadek wpierdoliłem piwo łokciem do wanny. Taka akcja.
Piotr Zola Szulowski (Oczy Tygrysa)
Bardzo dobry fachowiec, bardzo wierzący. Jak tylko wychodził ode mnie, to się przeżegnał.
Abelard Giza (Numer 3)
Kiedyś komandos, dziś popuszcza w gacie. Spadek formy jest ewidentny.
Rafał Pacześ (BANG2)
Kotłujesz się z nią pół godziny, żeby chociaż trochę rosy pojawiło się w ten sierpniowy poranek.
Abelard Giza (Ludzie trzymajcie kapelusze)
Czemu tylko Wy i dzieci macie jakieś naukowe wytłumaczenie na swoje pojebaństwo?
Rafał Pacześ (Zaczynam rozumieć)
Przyjechałem jak jakiś dostawca narkotyków, gdzieś od strony śmietników.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Taka miejscowość, że wjeżdżasz na czwórce, wrzucasz piątkę i już jest przekreślona.
Rafał Pacześ (BANG)
Moja ma najbardziej ponętną grę wstępną jaką kobieta potrafi wymyśleć:
– A ja dzisiaj ogoliłam nogi.
Antoni Syrek-Dąbrowski (Everyman)
Wracasz naćpany jak lord kolumbijski i mówisz matce, że świetnie wygląda na tle boazerii.
Łukasz Lotek Lodkowski (W Punkt)
Wydaje mi się, że jest jedna siła, która pokonuje śmierć. To miłość. Miłość pokonuje śmierć. Tylko to się nazywa nekrofilia.
Rafał Pacześ (BANG2)
– Co Ty na golasa chodzisz po mieszkaniu?
– Nie, mam cieliste body.
– Co to znaczy cieliste? Że z cielaka?
Abelard Giza (Numer 3)
Ja sobie potrafię drinka do srania zrobić. Jak ja mam drinka, książkę i nową rolkę, to jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Wstanę dopiero jak mi nogi drętwieją.
Rafał Pacześ (BANG2)
Kobieta rob loda tak na odwal się. Nawet włosów nie wiąże. Wygląda jak gitarzysta z ACDC.
Łukasz Lotek Lodkowski (Zamawianie pizzy)
Już nawet tą ławę z IKEI podgryzałem. To chyba są otręby!
Łukasz Lotek Lodkowski (Bałagan na strychu)
Chociaż powiem Wam szczerze, że ja tak dużo nie wpierdalam. Mam wrażenie, że ja więcej wdycham powietrza niż wydycham.
Rafał Pacześ (BANG)
Jestem czwarty raz na mrożonkach, a przyszedłem po kajzerki, bo wylosowałem dzisiaj wózek cyrkiel, który skręca tylko w prawo.
Piotrek Szumowski (Komik dookoła świata)
W Warszawie mówisz ziemniak, w Poznaniu pyry, w Radomiu deser.
Rafał Pacześ (Zaczynam rozumieć)
Ja średnio po angielsku. Jak jestem trzeźwy oczywiście. Jak jestem po 0,7, to mogę sprawy sądowe prowadzić.
Abelard Giza (Piniata)
Na razie w naszym domu jestem jak takie wesołe miasteczko w Ciechanowie. Pordzewiałe, dwie osoby zginęły, ale gdzie pójdziesz indziej.
Rafał Pacześ (BANG2)
Łazienka wygląda jakbyś wziął Rossmanna w rękę i rozsypał go po łazience.
Rafał Pacześ (BANG)
Która dziwka sprzedała mi lukrowaną kajzerkę?
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
Do niedawna chłopaki z Providenta tak często mnie nachodzili, że chciałem im wynająć pokój, żeby mieli bliżej.
Łukasz Lotek Lodkowski (Bałagan na strychu)
Mnie tam od świni i tak nic nie różni. Mam ogon z drugiej strony i tyle.
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
Do niedawna miałem starego Forda Mondeo. Starszego niż Katarzyna Piasecka.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Mój ojciec ma trzech synów, a my mamy jednego ojca. Jak to możliwe?
Rafał Pacześ (BANG2)
Ja pierdolę. 20 złotych kobicie zostawił. Kto to jest kurwa? Rokiefeler? Kto to jest kurwa? Syn Kulczyka?
Bartosz Zalewski (Pełna alienacja)
Seks jest dobry, nie zrozumcie mnie źle, ale świadomość, że ktoś go nie uprawia, równie dobra.
Mateusz Socha (Król piaskownicy)
Polska gościna, to wiadomo – musimy się z nim najebać, nauczyć go mówić kurwa, chuj, ja pierdolę.
Piotr Zola Szulowski (Nowe rozdanie)
Oglądam na Wspólnej. Roman trochę się rozpił, ale już wraca na właściwe tory.
Abelard Giza (Myśliwi)
Sarny nie organizują się gdzieś w lesie. Nie próbują przejąć kontroli nad światem. Nie organizują urodzin Hitlera. Sarna nigdy nie przejmie kontroli nad światem. A wiecie czemu? Bo nie ma kciuków!
Abelard Giza (Piniata)
Nie ufam ludziom, który nie pamiętają normalnego Kukiza.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Kobieta, która przymierza rajtuzy wygląda jak Spiderman z rentą.
Antoni Syrek-Dąbrowski (Everyman)
My zarabialiśmy 3,70 za godzinę, ale to Tede się sprzedał.
Mateusz Socha (Król piaskownicy)
Z takimi ocenami nawet do burdelu Cię nie wezmą.
Abelard Giza (Piniata)
Może mógłbym pobić 8-latka. No może dwóch 4-latków. A już czterech 2-latków, to zapierdolę.
Rafał Pacześ (Zaczynam rozumieć)
Żona w życiu mężczyzny jest dokładnie tą samą osobą co matka. Z tą różnicą, że z matką nie sypiasz.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Wypijamy po litr łychy na łeb, a Kacper na śniadaniu z poważną miną:
– Jakby mi głowa trochę ćmiła wiesz?
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Nigdy nie widziałem bobra, który wrzuca komuś coś do drina, żeby zobaczyć jego bobra. Koń nie wali człowieka. Nigdy nie było sytuacji, że pies powiedział: “aaaa weź mnie na człowieka”.
Rafał Pacześ (Zaczynam rozumieć)
Wydaliśmy ze 3000, czyli tyle ile jesteś w stanie przejebać na gofry Wejherowie w tydzień.
Rafał Pacześ (Wujek Stefan)
Zapraszamy do salonu. Tutaj jest część jadalna. Tutaj jest jebalnia.
Abelard Giza (Numer 3)
Zamachy terrorystyczne, takie teraz popularne wśród młodzieży.
Łukasz Lotek Lodkowski (BlaBlaCar)
Za szybko mruga, za mocno oddycha. On nafurany jest w chuj.
Błażej Krajewski (Patol, Ivona, Cejrowski)
Na gwiazdkę kupiłem dziewczynie perły. Wypiła cztery.
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
Trochę za mocno opalona. Jak taki Milky Way z oczami.
Adam Van Bendler (Strach na wróble)
Alfa Romeo. Z miłości do awaryjności.
Abelard Giza (Piniata)
Jak być romantycznym, jak po wszystkim wycieram chuja w chusteczkę z Elsą…
Bartosz Zalewski (Pełna alienacja)
Jakby mi ktoś powiedział 5 lat temu „śledzi mnie 400 osób”, to bym się zastanawiał co odjebałem.
Łukasz Lotek Lodkowski (W Punkt)
Ona jest wiecznie zmęczona, bo ona karmi, ona karmi. To niech se Żubra pierdolnie, a nie Karmi naparza cały czas.
Kacper Ruciński (Fachowcy)
Patrzył ktoś kiedyś w oczy brontozaurowi i mówił:
– Sorry gościu nie ma już miejsca na arce.
Abelard Giza (Na dwa)
Wolne Miasto Radom, bo tego nikt nie chce.
Kacper Ruciński (Fachowcy)
Nikt mnie nie przygotował na remonty, na fachowców. Nie było w bajkach o tym.
Łukasz Lotek Lodkowski (Bałagan na strychu)
Kleiła się podłoga. W burdelu. No mleko się tu kurwa nie rozlało.
Łukasz Lotek Lodkowski (W Punkt)
Brat mamy jest księdzem. Nie mówię do niego ojcze, bo by mi stary wpierdolił.
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
W marcu zabrali mi prawo jazdy. Zdawałem 5 lat, zabrali mi w 2 minuty.
Paweł Chałupka (To tylko żarty)
Kiedyś słuchałem RMFki przez 4 godziny, bo z typem BlaBlaCarem jechałem. Tam non-stop reklamy leków. Leki, leki, kredyt, leki, leki, kredyt. Wysiadłem w Warszawie, pierdolę idę po kredyt na leki.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Gdybym był raperem, to nazywałbym się ADOZ. Pytasz mnie dlaczego? Bo mam wszystko od A do Z.
Sebastian Rejent (Ostre żarty)
Ostatnio wziąłem pigułkę gwałtu. Nie polecam. Nie działa. Nikt do mnie nie przyszedł. Tylko dupę mi przewiało.
Bartosz Zalewski (Jak mieszkać samemu)
Wchodzisz i lekarz łapie Cię za jądra. I jak kaszlniesz, to jesteś gotowy do obrony ojczyzny.
Mateusz Socha (Król piaskownicy)
U mnie w Żaganiu, to tylko na procesji można tyle ludzi zobaczyć.
Piotrek Szumowski (Komik dookoła świata)
Paragwaj to jest taki Urugwaj, ale niepełnosprawny.
Grzegorz Dolniak (Flashback)
Ona jest podniecona jak laweciarz na widok karambolu.
Abelard Giza (Numer 3)
Mamy dwójkę dzieci. Moja żona siedzi w escape roomie od 4 lat.
Cezary Jurkiewicz (Opcja jest tego typu)
Wiem, że w tym kraju nie jest dobrze, skoro Liroy został posłem. Nawet Peja byłby lepszym Ministrem Finansów, reprezentując biedę.
Abelard Giza (Korpo)
Facebook. Oni mają taką ikonkę LUBIĘ TO. Ja bym chciał, żeby obok była jeszcze taka ikonka RUCHAŁBYM.
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
Chodziłem jak mój stary z rękami z tyłu, jakbym chodził po giełdzie i szukał golfa.
Mateusz Socha (Nowe rozdanie)
Jestem przyzwyczajony, że żule ze sprzętu do palenia, to mają tylko ryj.
Mateusz Socha (Zróbmy coś szalonego)
Nawet nie będę tam wchodził, jak tam świerszcze są. Chuj wie, może ma cipę jak rosiczka. Zrobi CHAP i nie będę miał kutasa.
Sebastian Rejent (Ostre żarty)
Moja dziewczyna powiedziała, że dziś wieczorem chce uprawiać seks:
– Kochanie, ale dziś wieczorem jestem na stand-upie w Poznaniu.
– Dokładnie!
Bartosz Zalewski (Jak mieszkać samemu)
Zaczynam wierzyć, że nie mam odbytu, tylko portal do piekła.
Abelard Giza (Numer 3)
Mój kumpel jest DJem i w swój rider ma oficjalnie wpisane 2 gram kokainy.
– Jak mi załatwią to mam. A jak się ktoś przyczepi i powie, że to skandal? To żartowałem.
Mateusz Socha (Zróbmy coś szalonego)
Pamiętam jak swojego pierwszego pornola oglądałem, a ojciec:
– Odsłoń telewizor
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
Będę ją pukał w czoko, aż wystrzeli oko.
Paweł Chałupka (To tylko żarty)
APAP Noc – lek dla ludzi, których boli głowa, ale tylko w nocy.
Cezary Jurkiewicz (Opcja jest tego typu)
Prezerwatywa to taka skarpetka szatana.
Mateusz Socha (Król piaskownicy)
Kiosk to jest dziwne miejsce. Tam jest okienko na poziomie kutasa. Wygląda, jak takie miejskie glory hall.
Piotr Zola Szulowski (Dwa Plus Jeden)
Jak nie miałem dzieci, to oglądałem uwagę TVN. I tam były takie programy, że ludzie biją, dzieci, znęcają się. Mówię kurwa, jaka patologia. Przecież za takie rzeczy powinni dawać dożywocie. Z perspektywy czasu…
Olka Szczęśniak (Zespół HAJSpergera)
Miałam wrażenie, że moja matka ma z dziećmi jak z chipsami. Mhm… ostatni.
Rafał Pacześ (BANG2)
Wszystkie kobiety siku robią tak samo. Znaczy urywa kawałek papieru toaletowego i tak siada. Wygląda jak w gazowni w poczekalni z numerkiem.
Abelard Giza (Myśliwi)
Co to jest huba w ogóle? Ja wolę chipsy.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Ostatnio mój brat powiedział mi, ze mam ciało jak butelka Fanty.
Olka Szczęśniak (Zespół HAJSpergera)
Patrzę na Pana Zbyszka, wygląda jakby nawet rosół na wódce gotował.
Łukasz Lotek Lodkowski (Bałagan na strychu)
Rzadko biegam, ale jak już to robię to uwielbiam. To jest jedyny moment, kiedy dwie nogi mam w powietrzu.
Paweł Chałupka (To tylko żarty)
Od siebie mogę polecić jeden lek – Desmoxan. Lek dla ludzi, którzy chcą rzucić fajki. To naprawdę kurwa działa. Rzucałem parę razy, zawsze się udawało.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Byłem tak najebany, że również dobrze mogłem jej szczerbatą żyrafę obiecać.
Rafał Pacześ (Zaczynam rozumieć)
Nie jestem rasistą. Na dowód powiem Wam, że w gimnazjum miałem oryginalną płytę 50 Centa. Uważam, że Beyonce to jest przepiękna dupka. Kocham Don Vasyla.
Rafał Pacześ (Zaczynam rozumieć)
Don Vasyl jako jedyny na scenie cygan, ma więcej osób za sobą na scenie niż przed sceną.
Mateusz Socha (Nowe rozdanie)
Gluten? To brzmi jak niemieckie smarki.
Bartosz Zalewski (Jak mieszkać samemu)
19m2 to jest taki dylemat – albo Ty albo pranie.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Normalny cywilizowany bąk. Nie tak jak nasi starzy puszczają, jakby dupa ziewała. Taki jakbyś gumową kulkę upuścił na linoleum.
Rafał Pacześ (Zaczynam rozumieć)
Wypiję dwa, trzy drinki i jestem w stanie popłakać się na Ukrytej Prawdzie.
Kacper Ruciński (Jeszcze to)
To więzienie nauczyło mnie trzymać mikrofon.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Nazwałem swoje cycki. Jednego nazwałem drugi, a drugiego nazwałem trzeci. Ale razem są pierwsi.
Błażej Krajewski (Rozgłos)
Ile teraz na osiedlu kosztuje lufka fifki?
Abelard Giza (Proteus Vulgaris)
Niedługo terrorysta będzie wyglądał tak, że wbiegnie, krzyknie Allah Akbar i wyłączy WiFi.
Sebastian Rejent (Ostre żarty)
Jestem obdarzony przez naturę i to w chuj.
Rafał Pacześ (Zaczynam rozumieć)
Dupka szefa smakuje najlepiej ze wszystkich dupek.
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
Wiadomo jakie są małżeństwa. Ludzie siedzą ze sobą, ale nie biorą rozwodu, bo oglądają razem Polsat.
Piotrek Szumowski (Komik dookoła świata)
– Czy chcesz wpaść do mnie, ruchać się i grać na Xboxie?
Na co ja jej odpowiedziałem:
– Jakie masz gry?
Paweł Chałupka (To tylko żarty)
Wygooglowałem swoje objawy w internecie. Dowiedziałem się, że od 2 miesięcy jestem w śpiące.
Piotr Zola Szulowski (Dwa Plus Jeden)
Moja matka była na mnie tak zła, że lała mnie pierwszą rzeczą, która wpadła jej w ręce.
Rafał Pacześ (BANG2)
Łapanie lewego powietrza, to jest najpiękniejszy dźwięk w życiu, jaki może usłyszeć facet.
Kacper Ruciński (Jeszcze to)
– A pójdę schodami, będzie szybciej.
– To ja też pójdę schodami, bo dawno nie ruchałem.
Piotr Zola Szulowski (Nowe rozdanie)
My bardzo z chłopakami się zżyliśmy. Jak byliśmy w trasie, jechaliśmy busem, ktoś puścił bąka, to ja wiedziałem kto się zjebał.
Paweł Chałupka (To tylko żarty)
Wygooglowałem swoje objawy w internecie. Dowiedziałem się, że od 2 miesięcy jestem w śpiączce.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Wiecie co jest najważniejsze w modelowaniu? Klej.
Olka Szczęśniak (Dystans krytyczny)
Tymi rzygami robiłam fosę dookoła siebie. Jak jadłam ogórkową, to ten ogórek jak krokodyl w fosie zapierdalał.
Grzegorz Dolniak (Flashback)
Dzisiaj dzieciaki są takie niedorobione. Takie mimozy, pizdeusze.
Łukasz Lotek Lodkowski (W Punkt)
Jak urodzi się nam dziecko, to nauczymy go wszystkiego odwrotnie. Że pralka to samochód, że kapeć to pies. Taki cały słownik przygotujemy, będziemy tak przy nim gadać. Pójdzie do szkoły i będzie pierdolił głupoty.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Jesteś hamulcowym mojego życia.
Piotr Zola Szulowski (Nowe rozdanie)
Masterchef Junior. Dziewięcioletni Ludwik przychodzi na casting i robi swoje popisowe danie. Bastowany filet z sandacza suwi na puree z karmelizowanej cebuli z jajkiem poszę i sosem holenderskim ze spalonego masła. Ja miałem problem się tego nauczyć. Co on na komunię zamiast roweru dostał Thermomix?
Rafał Pacześ (BANG)
Nie będę tutaj bluźnił. W domu sobie pokurwuję do Masterchefa.
Kacper Ruciński (Po piąte: nie dobijaj!)
Królowa przymierzalni. Raz wchodzę, dała mi trójkę. Facetowi przede mną czwórkę.
– Ty pindo, kim jesteś, żeby nas oceniać?
Olka Szczęśniak (Dystans krytyczny)
Spotkaliśmy się w idealnym momencie, bo ja już dojrzałam do stałego związku, a jemu nie chciało się już szukać.
Piotr Zola Szulowski (Oczy Tygrysa)
Patrzę, a on 22 już na parkiecie oczy tygrysa:
– Piotrek komuś bym wpierdolił. Lejmy młodego.
– Tato, to jest moje wesele.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Wiadomo, chłop za białymi spodniami jak kuń za marchewką.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Gdyby selekcja istniała w innych miejscach, to byśmy do nich nie chodzili. Wyobrażacie sobie, że wchodzimy do restauracji, a tam ochroniarz mówi:
-Ej kolego, ale Ty to chyba za bardzo się najadłeś?
Olka Szczęśniak (Zespół HAJSpergera)
No tak, co ja mogę wiedzieć o ogrodzeniach, tylko 5 lat studiowałam, a Pan Zbyszek całe życie stoi w bramie.
Mateusz Socha (Król piaskownicy)
– Może da pod nogę?
Abelard Giza (Skin w kebabie i pociągi)
Z sosem mieszanym czy trzepanym?
Rafał Pacześ (BANG2)
Body to jest jednoczęściowy kostium kąpielowy, nie do kąpieli.
Antoni Syrek-Dąbrowski (Sierpień)
– Nie, ja jestem komikiem.
– To Pan się tak maluje na złoto i na starówce stoi?
Łukasz Lotek Lodkowski (Pośpiech)
Jest taki słynny paradoks menela i tramwaju. Jak menel jedzie tramwajem, to tramwaj jedzie menelem. Tylko, że jak menel wysiądzie, to tramwaj nadal śmierdzi menelem.
Olka Szczęśniak (Zespół HAJSpergera)
Nienawidzę robić loda jak mam katar, bo ja nie wiem czy on się umył czy oszukuje mnie.
Bartosz Zalewski (Pełna alienacja)
My już po 4 latach całujemy się z otwartymi oczami.
Łukasz Lotek Lodkowski (BANG)
– I co Rafał znowu ćpałeś?
– Nie, nie, nic, nic.
– Rafał masz zrolowaną stówę w nosie…
Abelard Giza (Numer 3)
Matka obwieszona tymi dziećmi wyglądała jak kiść winogron. Co słabsze się odrywało, wpadało w kałużę, reszta je zjadała. Ona nie czuła różnicy, bo się następne rodziło.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Gdyby teraz wyginęły pandy, to byśmy szybciej wychodzili z zoo.
Kacper Ruciński (Po piąte: nie dobijaj!)
Wyobraźcie sobie rozmowę kwalifikacyjną:
– Pana trzy wady?
– Nadambitność, przesadny perfekcjonizm, słabo rucham.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Zgierz to Beverly Hills Łodzi.
Abelard Giza (Piniata)
Jaki jest sens życia? Spanie, jedzenie, ruchanie. Nie dajcie się zwieść filozofom. Nie śpij, nie jedz, nie ruchaj – zwariujesz. Nie przeczytasz książki – nic się nie stanie.
Mateusz Socha (Król piaskownicy)
– Ej Kasia dasz spisać zadanie z matmy?
– Nie, bo będziesz konkurencją na rynku pracy dla mnie.
Mateusz Socha (Król piaskownicy)
Chyba każdy facet woli nierozpakowaną bombonierkę.
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
Nie zauważyliście, że IKEA to jest jeden wielki escape room kurwa? Jest pełno strzałek, pomieszczeń i nikt nie chce Wam pomóc.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Tylko ździra przychodzi na parapetówkę w kabaretkach.
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
Dzień sukcesu jest taki, kiedy budzisz się i masz taką pizdę pod okiem, że nie wiesz czy do internisty czy do ginekologa.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Żaneta. Ża-ne-ta! Chcesz coś wiedzieć? Tylko, że szczerze? Chodzą słuchy, po szkole, że jesteś głupią pizdą, ale… ja Cię szanuję rozumiesz? Jesteś moją ulubioną nauczycielką.
Piotr Zola Szulowski (Dwa Plus Jeden)
Jak dużo tej wody odeszło? Nie wiem, nie znam się, ale sąsiad dzwoni z dołu, że go zalało.
Abelard Giza (Proteus Vulgaris)
To nie jest tak, że wszędzie jest hejt. Nie wchodzisz na stronę banku, a tam „Podaj login głupia cipo” albo „Chcesz tej szmacie przelać 300 złotych?”.
Rafał Pacześ (BANG)
Kiedyś latem poniosło mnie w Biedronce, wziąłem 3 kg czereśni. Myślałem, że mnie porwą dla okupu.
Bartosz Zalewski (Jak mieszkać samemu)
Wróżka Heroinuszka. Ona zabiera i ząbki i pieniążki.
Abelard Giza (Made in Bangladesh)
Piszę maila do tej firmy. Że skandal, że chuje. Wiecie, argumenty. Tego się nauczyłem z telewizji, że to są argumenty.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Nie chcę zadzierać z weganami. Ja wiem, że jak wkurwisz weganina, to może nawet… zemdleć.
Mateusz Socha (Nowe rozdanie)
Robi minetę, a Ty się czujesz jakby to robiło pięciu lingwistów i pies naraz.
Abelard Giza (Brzuch, Jezus, Gruba Stewardessa)
Mam 33 lata jak Jezus. Tylko że ja nie chodzę po ludziach i nie mówię, że mój stary jest zajebisty.
Rafał Pacześ (Zaczynam rozumieć)
Pływałem na nartach wodnych, byłem na najwyższym budynku Burdż Khalifa, miałem do dyspozycji kabriolet, a nawet moi drodzy jadłem arbuza. To kurwa jak na Stare Polesie, to przyznacie, że z rozmachem.
Bartosz Zalewski (Pełna alienacja)
Mieszkałem w Warszawie przez 2 lata, a ona we Wrocławiu. Nie mam kutasa na 340 kilometrów.
Grzegorz Dolniak (Flashback)
W IKEI kupujesz jebitną szafę zapakowaną w taki kartonik, zalewasz wrzątkiem i gotowe.
Kacper Ruciński (Jeszcze to)
– Jak mówimy na syna Twojego brata?
– Borys, ale czemu chcesz wiedzieć?
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Nie potrafiłem się nigdy rozejść z klasą. Tak, że już się nie ruchamy, tylko się wymieniamy książkami. Takie krakowskie rozstanie.
Mateusz Socha (Król piaskownicy)
Mnie starzy puszczali jak psa na dwór.
Abelard Giza (Piniata)
Myślałem, że Marek Sierocki jest tak wyluzowany, że nawet jak się potknie o krzywy chodnik, to wstaje i mówi:
– To i tak jest dobra płyta!
Piotr Zola Szulowski (Nowe rozdanie)
Albo program „Wiem co jem”. Tam prowadząca ma ze 20 kilo nadwagi. Ona ewidentnie nie wie co je. To się powinno nazywać „Wiem, co żre i mi dobrze z tym”.
Abelard Giza (Ludzie trzymajcie kapelusze)
Idzie trzech typów w koszulkach Pamiętamy. Myślę, gdyby pamiętali, to by nie musieli zapisywać.
Łukasz Lotek Lodkowski (Zamawianie pizzy)
Lubiłem sobie czasem zioło zajarać. Tak co drugi dzień, żeby się nie wkręcić.
Cezary Jurkiewicz (Opcja jest tego typu)
Odmówiłem, bo trójkąt to jest zamknięta figura.
Łukasz Lotek Lodkowski (Bałagan na strychu)
Jak bardzo trzeba być niezdecydowanym, żeby dżinsosztruksy założyć?
Antoni Syrek-Dąbrowski (Sierpień)
Jakbym był na oddziale z pacjentami z padaczką i wszyscy byśmy dostali razem ataku, to oni by się rzucali na ziemię, a ja bym myślał, że mamy turniej brakedance.
Abelard Giza (Piniata)
Dziewczyny, empatia Wasza jest cudowna, szlachetna, boska i doskonała, ale ja bym w życiu nie pomyślał o niczym i o nikim, jakbym miał w sobie kutasa…
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
W ten silnik patrzę, jak szpak w pizdę…
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Największą pizdą byłem w podstawówce. Pamiętam, że byłem w 7 klasie podstawówki i bardzo mi dokuczał chłopak z 2 klasy.
Łukasz Lotek Lodkowski (W Punkt)
Może ciągnie jak odkurzacz. Może jej cipka pachnie fiołkami.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Do dzisiaj moi rodzice mówią na mnie brat Julka.
Łukasz Lotek Lodkowski (W Punkt)
Słuchajcie kochani zaczynamy świętowanie narodzin Chrystusa o 16… i ani jebanej minuty później!
Sebastian Rejent (Ostre żarty)
Moja dziewczyna powiedziała mi, że nie będzie uprawiać ze mną seksu analnego, bo ostatni raz jak go próbowała, to bardzo ją bolało:
– Co Ty gadasz, przecież najebana spałaś.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
Lotkowi wlewasz pół litra do gardła, a on:
– Jakby tę nogę mi bardziej rozluźniło.
Mateusz Socha (Król piaskownicy)
W późniejszej generacji pokemonów zaczęli mieszać gatunki. Zmieszali moje dwa ulubione gatunki, magickarpia z dziglipafem i powstał nowy gatunek pokemonów – siostry Godlewskie.
Adam Van Bendler (Strach na wróble)
Hashimoto. Ja nie wiedziałem co to znaczy. Byłem zajarany, że dostanę rower górski.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Mam dwóch braci. Oni też mają dwóch braci.
Antoni Syrek-Dąbrowski (Sierpień)
Jak ja bym się przy nim rozebrał, to wyglądałbym jak z Fundacji Mam Marzenie.
Abelard Giza (Numer 3)
Możemy zlikwidować niedożywione dzieci w szkołach. To znaczy niedożywienie wśród dzieci. To jest duża różnica.
Rafał Pacześ (BANG)
Kacper ma auto. Szkoda. Szkoda, że Octavia.
Piotrek Szumowski (Komik dookoła świata)
Nie wiem czy kiedykolwiek byliście tak spizgani, że jak zamawialiście Ubera, to zastanawialiście się czy jesteście kropką czy samochodem.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Zawsze byłem słaby z mitologii. W szkole miałem troję.
Mateusz Socha (Król piaskownicy)
Myju myju brzmi, jakbym siedział w wannie, a ojciec chlapałby mi siuraka i namydlał.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
A więc tak wygląda Toruń. Dobra, czekam w autokarze.
Piotr Zola Szulowski (Dwa Plus Jeden)
Chuja tam grasz. Drugim Ryśkiem Riedlem nie będziesz.
Mateusz Socha (Zróbmy coś szalonego)
Dzieci się różnie bawią. Jedno w piaskownicy, drugie w chowanego, a ja podpalałem garaże.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Otwieram sobie Tyskie. Markerem dopisałem Forte, żeby się nie dojebała.
Piotr Zola Szulowski (Nowe rozdanie)
Nie byłem pół roku u dentysty, a mam tylko dwie ósemki do zrobienia. Jedna na dole, druga na górze, razem 16.
Rafał Pacześ (Zaczynam rozumieć)
Sernik wielkości kostki do gry w chińczyka. Moja matka większe okruchy po serniku z blachy do zlewu zrzuca.
Piotrek Szumowski (Komik dookoła świata)
Mi ostatnio zajebali rower. Miałem do dupy rower. Lepiej było przeciąć rower i wziąć zapięcie.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
– Jakie sosy do hot-doga?
– Amerykański i meksykański, ale przedzielone murem.
Abelard Giza (Numer 3)
Szósta rano w niedzielę, bo se wstałem. Se wstałem, kurwa. Córka mnie wstała. Mam drugą. Tamtą wyjebałem…
Kacper Ruciński (Zarabianie)
Zdrowa żywność. To co jest na pozostałych półkach? To tak jakbyś wszedł w burdel, tam stoi 5 dziwek i tylko nad środkową jest napis ZDROWA.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Weganie. To brzmi jak jakiś starożytny legion. Wypuścić lwy i wegan!
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Mieliście kiedyś taki głód, że zjedlibyście konia z kopytami? Przepraszam wegan. Pietruszkę z korzeniem. Awokado z pestką.
Adam Van Bendler (Strach na wróble)
Nawet nie mrugałem. Byłem kurwa jak romantyczny gekon.
Sebastian Rejent (Ostre żarty)
Mój sekret polega na tym, że dochodzę pierwszy raz, drugi raz i zanim dojdę trzeci raz, to przerywam masturbację i jadę do swojej dziewczyny.
Bartosz Zalewski (Pełna alienacja)
Seks po 4 latach, to jest jak z kolegą. W skarpetach.
– Nie, nie ściągaj, chcesz się przeziębić? Oszalałeś?
Abelard Giza (Proteus Vulgaris)
Jak widzę kabaret pod Wyrwigroszem to mnie chuj strzela. Ja wiem, że to jest dozwolone, ale azbest też kiedyś był.
Antoni Syrek-Dąbrowski (Sierpień)
Jak masz 5 dni z rzędu dobry humor w Polsce bez powodu, to coś jest nie tak.
Wojtek Pięta (Seks przed ślubem)
Dla faceta czekanie na pierwszy seks, to jest jak wejście na szczyt góry. W połowie nie pójdzie na inną, ale jak wejdzie w końcu na szczyt to „kurwa, jest ich więcej”.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Żeby zapłacić za internet musisz mieć internet. To jest najbardziej zjebany system świata. Nie jest tak, że żeby kupić bułki, musisz mieć bułki.
Rafał Pacześ (Zaczynam rozumieć)
Jebało ode mnie kiełbą, jakbym po 12 godzinach z Kamisa zszedł, czepek zdjął.
Sebastian Rejent (Ostre żarty)
W zeszłym roku pobiłem swój seksualny rekord. Uprawiałem seks 34 minuty z hakiem. Mogło to być więcej, bo stoper włączyłem dopiero w lutym.
Kacper Ruciński (Zarabianie)
Grałem w lotka, nawet raz trafiłem szóstkę, więc zwolniłem się z pracy. Potem okazało się, że jeden numer nic nie wygrywa.
Grzegorz Dolniak (Flashback)
Mega lubię jak mi Leszek Miller tłumaczy jak działa świat.
Rafał Pacześ (Zaczynam rozumieć)
Zupełnie, mili Państwo, inna podróż. Kolorowe jarmarki.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Kiedyś się tak najarałem przed telewiziorem, że włączyłem TV Puls, żeby sprawdzić czy żyję.
Łukasz Lotek Lodkowski (W Punkt)
Od razu atakuje w ślimaka. Rączka na udo. Mydelniczka. Taksóweczka. Na chatę. Dobry seksik. Mongolskie siodło. Rano zapomni o temacie.
Olka Szczęśniak (Zespół HAJSpergera)
Unikamy lekarzy jak ognia. Idziemy, jak już nie możemy wyleczyć się sami czosnkiem, miodem i modlitwą.
Piotr Zola Szulowski (Oczy Tygrysa)
– Piotrek, okap znowu słabo ciągnie.
– Jak wszystko w tym domu.
Rafał Pacześ (BANG)
Królowa Masterchef. 120-kilogramowa kolorowa papuga. Na głowie 4 opakowania makaronu Vifon rozczapirzone.
Rafał Pacześ (BANG)
Taka dwójka, że jak wstajesz z kibla, to nawet deska klozetowa się poci razem z Tobą.
Rafał Pacześ (BANG2)
Co to jest trapezowa spódnica? Do akrobacji na trapezie w cyrku?
Abelard Giza (Numer 3)
Kto z Was chociaż raz pomyślał o Zgierzu, “ale piękne miasto, oby nic się im nie stało”.
Abelard Giza (Made in Bangladesh)
Jak gdzieś wybuchnie następnym razem bomba w Paryżu, to tylko doliczmy to sobie do ceny t-shirta.
Łukasz Lotek Lodkowski (BANG)
Dzieci mojego brata biegają, gadają, do szkoły nie chodzą. Oszacujcie sobie w jakim są wieku.
Abelard Giza (Piniata)
Żeby mały, słaby, chudy typ coś uszczknąć z ruchania, musiał kombinować. A to gitarę wymyślił, a to wiersz napisał, a to rower wymyślił.
Błażej Krajewski (Patol, Ivona, Cejrowski)
Przyjechałem do Was z miasta seksu i biznesu. Z Bydgoszczy. Jeśli seksem można nazwać masturbację, a biznesem pożyczanie hajsu od matki, to jestem graczem.
Łukasz Lotek Lodkowski (BANG)
Jak chciałem jakąś gołą babę zobaczyć i kliknąłem na zdjęcie, to tak długo się ładowało, że jak skończyło się ładować, to była już gruba i pomarszczona.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
– Mamo, może byśmy do Escape Roomu poszli?
– No jeszcze po burdelach mnie będzie prowadzał.
Łukasz Lotek Lodkowski (Bałagan na strychu)
Na bank jest wkurwiona, że grubego musi masować. Hajs ten sam, a dwa razy więcej roboty.
Piotr Zola Szulowski (Nowe rozdanie)
Dużo osób mi mówi:
– Kup sobie Netflixa.
Po co? Mam Xboxa. Po co mi druga konsola?
Abelard Giza (Numer 3)
– Tato, a wiesz, że Jezus kocha wszystkich?
– Też bym kochał wszystkie dzieci, jakbym nie miał własnych. A te wszystkie przychodziłyby tylko raz na godzinkę w niedzielę o 11 i mówiły mi, że mnie kochają i jestem zajebisty.
Abelard Giza (Na dwa)
Możesz usunąć niechciane dziecko. Nawet za złe oceny w szkole.
Piotr Zola Szulowski (Nowe rozdanie)
– Widziałeś tą szparkę między zębami?
– Tak Darek. To jest sexy, ale nie między trójkami.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Mleko sojowe. Już nawet krowy mówią:
– To jest pojebane, bierz ode mnie.
Abelard Giza (Proteus Vulgaris)
Odkąd jestem tatą, nie jestem jakimś fanatycznym wrogiem handlu dziećmi.
Adam Van Bendler (Światło w tunelu)
Bydgoszcz przy Chorzowie, to jest Eurodisneyland.
Piotrek Szumowski (Komik dookoła świata)
Jak rzygasz, to szaman Ci mówi, że tak naprawdę wyrzygujesz złe duchy. Jeśli to prawda, to kebab u Carlosa była mega nawiedzony. Powinienem się domyślać, bo mikrofala sama się otworzyła, a na butelce był napis SOS.
Kacper Ruciński (BANG)
Oni myślą, że schabowe się tak urodziło. Było mu zimno, więc ubrało panierkę.
Mateusz Socha (Nowe rozdanie)
Kiedyś chodziłem częściej na kluby. Teraz rzadziej, bo zauważyłem, że teraz dziewczyny chodzą do klubu potańczyć.
Wojtek Pięta (Seks przed ślubem)
Jak zobaczyłem cenę jajek w Piotrze i Pawle, to pierwszy raz zastanawiałem się czy można kupić jedno.
Piotr Zola Szulowski (Oczy Tygrysa)
Seks w narzeczeństwie to był taki, że ja czasem brałem Aviomarin, bo była taka jazda.
Antoni Syrek-Dąbrowski (Everyman)
T-shirt to takie krótkie spodenki dla rąk.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Niedawno wszedłem do toalety i zobaczyłem pisuary dla karłów i zacząłem się tym wkurwiać. Są większe problemy. I nagle do toalety weszło dziecko i miałem takie “Aaa…”.
Paweł Chałupka (To tylko żarty)
Wstałeś rano i czujesz się idealnie? Weź APAP Nic Mi Nie Jest.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Kupiłem Invisible Durex i wsiadłem do swojego Invisible Ferrari.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Mam uciekające jąderko od dzieciństwa. Od 3 lata ucieka mi oko. Zastanawiam się czy to nie jest tak, że organy chcą powoli spierdolić z mojego ciała.
Rafał Pacześ (Puder do cery zimnej)
I co ona robi jeszcze? Memle coś. Bo ludzie na wsi zawsze kurwa coś memlą. Kukułkię kurwa, bo w barku bez papierka znalazła i wnukom wstyd dać, a wyrzucić szkoda.
Cezary Jurkiewicz (Opcja jest tego typu)
Ja to Ci Czarek powiem, że najmocniejszym narkotykiem jest Jezus Chrystus.
Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)
Przez to, że pingwin nie jest w stanie powiedzieć NIE, to nie może dojść do gwałtu.
Rafał Pacześ (BANG2)
Twierdzenie Paczesia: Żyda i kobietę łączy jedną rzecz. Oboje nie wiedzą jak to jest, gdy sklei Ci się napletek.
Abelard Giza (Numer 3)
Już wiem czemu rząd płaci 500 zł od każdego kolejnego dziecka. To jest na amfetaminę dla starych.
Grzegorz Dolniak (Flashback)
Po kilkunastu latach uczenia się w szkole, potrafisz różniczkować, wyliczać sinusy, cosinusy, a PITu sobie nie wypełnisz.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
– Kacper, jakie brzydkie słowo powiedziałeś Ani?
– Spierdalaj.
– Dobra. Nie chcesz, nie mów.
Rafał Pacześ (BANG2)
Chyba zamiast lusterek ma zwierciadła marzeń z Harrego Pottera.
Błażej Krajewski (Patol, Ivona, Cejrowski)
Mój kolega był tak najarany, że odpalał papierosa od kranu, bo jak twierdził, żywioły mu się popierdoliły.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Dlaczego jak oglądamy filmy romantyczne, to słyszę “Ty mi nigdy kwiatów bez okazji nie kupisz.”? A dlaczego jak oglądamy horrory, thrillery, to nie ma, “Dobrze misiu, że Ty nie trzymasz kobiet w piwnicy.”?
Bartosz Zalewski (Jak mieszkać samemu)
– Ej chłopaki mam deja vu.
– No, mówiłeś już.
Mateusz Socha (Nowe rozdanie)
Trzy ruchy i worek suchy.
Błażej Krajewski (Rozgłos)
Sprawa dla Reportera. Z tą co ma nogi tak wygięte, jakby sama piguły brała.
Bartosz Zalewski (Pełna alienacja)
Bardzo eleganccy ludzie. Niektórzy mają więcej palców niż zębów.
Rafał Pacześ (Wujek Stefan)
W ogóle wujkowi powiedziałem, że jestem komikiem, a on myśli, że po cyrku zapierdalam z zebrą dookoła.
Abelard Giza (Piniata)
Życie z dzieckiem to jest przecież festiwal kłamstw.
– No plac zabaw akurat jest już zamknięty.
Piotr Zola Szulowski (Oczy Tygrysa)
Dowiedziałem się, co kobieta robi tak długo w łazience. Wy dziewczyny zastanawiacie się, o co się przypierdolę do niego, jak wyjdę.
Błażej Krajewski (Rozgłos)
Trochę dziwnie się ubiera ten Rutkowski. Wiosna, lato, Pepco.
Piotr Zola Szulowski (Dwa Plus Jeden)
Manto czytaj wpierdol.
Kacper Ruciński (Bóg jest mięsożerny)
Gdyby żart mógł zabić, to byłbym kozakiem na mieście.
Paweł Chałupka (To tylko żarty)
Usiadła taka parka z przodu. Taka dosyć staromodna, bo facet z kobietą.
Łukasz Lotek Lodkowski (BANG)
Zawsze rucham po dżentelmeńsku. Cała przyjemność po mojej stronie.
Cezary Jurkiewicz (Opcja jest tego typu)
Dziewczyna, z którą się spotykam, musi być przekonana, że jestem maksimum na co ją stać. To są tygodnie krytyki i hajs włożony w lustro pogrubiające.
Rafał Pacześ (Zaczynam rozumieć)
Jak jesteście w gimnazjum, to pozytywny wynik na HIV jest lepszą wiadomością, niż rozjebany Pecet.
Piotrek Szumowski (Komik dookoła świata)
Polska i Ukraina są do siebie bardzo podobne. Tam też na Uberze jeżdżą tylko Ukraińcy.
Kacper Ruciński (BANG)
Zastanawialiście się kiedyś po chuj zamykamy śmieci na klucz?
- Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)- Jakie sosy do hot-doga? - Amerykański i meksykański, ale przedzielone murem.
- Piotrek Szumowski (Komik dookoła świata)Paragwaj to jest taki Urugwaj, ale niepełnosprawny.
- Piotr Zola Szulowski (Nowe rozdanie)Masterchef Junior. Dziewięcioletni Ludwik przychodzi na casting i robi swoje popisowe danie. Bastowany filet z sandacza suwi na puree z karmelizowanej cebuli z jajkiem posze i sosem holenderskim ze s...
- Piotrek Szumowski (Komik dookoła świata)W języku belgijskim nie ma przekleństw. Nie ma też innych słów, bo ten język nie istnieje.
- Łukasz Lotek Lodkowski (BANG)Zawsze rucham po dżentelmeńsku. Cała przyjemność po mojej stronie.
- Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)Żeby zapłacić za internet musisz mieć internet. To jest najbardziej zjebany system świata. Nie jest tak, że żeby kupić bułki, musisz mieć bułki.
- Bartosz Zalewski (Pełna alienacja)Najważniejsze to kupić dwie kołdry. Możesz kogoś kochać, ale po nocy z zimną dupą nikogo nie kochasz.
- Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)Mój ojciec ma trzech synów, a my mamy jednego ojca. Jak to możliwe?
- Abelard Giza (Na dwa)Możesz usunąć niechciane dziecko. Nawet za złe oceny w szkole.
- Sebastian Rejent (Ostre żarty)Dostałem się do ekskluzywnego klubu seksu grupowego. Moja dziewczyna jak się dowiedziała, to była wkurwiona: - No ładnie, nawet tutaj muszę Cię spotykać.
- Abelard Giza (Ludzie trzymajcie kapelusze)Idzie trzech typów w koszulkach Pamiętamy. Myślę, gdyby pamiętali, to by nie musieli zapisywać.
- Łukasz Lotek Lodkowski (BANG)- I co Rafał znowu ćpałeś? - Nie, nie, nic, nic. - Rafał masz zrolowaną stówę w nosie…
- Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)Wiecie co jest najważniejsze w modelowaniu? Klej.
- Abelard Giza (Proteus Vulgaris)Odkąd jestem tatą, nie jestem jakimś fanatycznym wrogiem handlu dziećmi.
- Łukasz Lotek Lodkowski (W Punkt)Jak urodzi się nam dziecko, to nauczymy go wszystkiego odwrotnie. Że pralka to samochód, że kapeć to pies. Taki cały słownik przygotujemy, będziemy tak przy nim gadać. Pójdzie do szkoły i będzie pierd...
- Piotrek Szumowski (Półczłowiek, półgłówek)Przez większość życia myślał
-