Ryszard Mazur (Koliegi)
Próbowałem wszystkiego i w końcu przyjąłem jedną skuteczną dietę, że się nie je 3 godziny przed snem. Ja kilka razy w nocy spać nie poszedłem…
Próbowałem wszystkiego i w końcu przyjąłem jedną skuteczną dietę, że się nie je 3 godziny przed snem. Ja kilka razy w nocy spać nie poszedłem…
Żeby dorosły facet Snickersa nie mógł opierdolić, albo 7?
Zdrowa żywność. To co jest na pozostałych półkach? To tak jakbyś wszedł w burdel, tam stoi 5 dziwek i tylko nad środkową jest napis ZDROWA.
Z sosem mieszanym czy trzepanym?
Weganie. To brzmi jak jakiś starożytny legion. Wypuścić lwy i wegan!
Sernik wielkości kostki do gry w chińczyka. Moja matka większe okruchy po serniku z blachy do zlewu zrzuca.
Przygotowałem dzisiaj dla Państwa tagia onto monto fonto.
– Panowie może się czegoś napiją? Kawy, herbaty?
– Kawy.
– A jakiej?
– O włos bym nie jebnął sypanej.
– Sojowe mleko macie może Państwo w posiadaniu?
Oni myślą, że schabowe się tak urodziło. Było mu zimno, więc ubrało panierkę.
Ojciec amerykańskiego koszykarza Kobe Bryanta dał mu na imię Kobe, bo był miłośnikiem japońskiej wołowiny. Dobrze, że mój ojciec nie poszedł tym tokiem rozumowania. Wielki fan flaków i bigosu.