Tematem przewodnim 11 odcinka Pacześ Show był hip-hop, więc jako goście pojawili się w nim raperzy Paluch i Siles. Tradycyjnie w programie mogliśmy też oglądać tematyczne skecze z udziałem Rafała Paczesia, Łukasza Lotka Lodkowskiego i Kacpra Rucińskiego. Tym razem stand-uperzy poszli jednak o krok dalej i na potrzeby show nagrali teledysk hip-hopowy jako Wampir ŁDZ, Pierszy Ras i PieDoeS.
– Jak zwykle w takich sytuacjach nie było nikogo o zdrowych zmysłach obok nas, kto wybiłby nam ten pomysł z głowy. I o to jest. Chcieliśmy przez chwilę poczuć się jak raperzy. Chcieliśmy dobrze, a wyszło…jak zwykle. – napisał na swoim Facebooku Gruby Wiór.
Przypomnijmy, że nawijkę całej trójki mogliśmy też usłyszeć w maju przy okazji #hot16challenge2. Ponadto Pacześ wystąpił także niedawno gościnnie w kawałku Krzysztofa Gonciarza, a Ruciński rapowaniem kończył swój program Bóg Jest Mięsożerny. Doświadczenia muzyczne ma też Lotek, który w przeszłości prowadził imprezy karaoke, na których sam często śpiewał.
Tekst piosenki
Rafał Pacześ:
Brudna leganza przemierza ulice miasta
Witaj w mieście seksu i biznesu gdzie
Z nieba siąpi modry deszcz
Ja już czuję znany dreszcz
Znów mamonę kręcę gdzieś
Znów dziś zjadę cały Zgierz
Chciałeś złapać kaskę też
Ktoś już zabrał co za pech
Musisz ziomuś wiedzieć, że
McWampir to jest zwierz
Noszę Guci, noszę dres
Bancielagi bambosz jest
Kanapeczkę zrobię se
Między stówki wkładam ser
Całą branżę zjadam wiedz
Bo nie lubię tanich gier
Ja na kodach lecę play
Już nie zliczysz moich zer
Gdzieś na klatce siedzi flep
Ja w jacuzzi piję krew
Dwie karlice moczą się
I pytają co to jest?
Mówię: mała łyka weź
A urośniesz sobie też
Ona mówi, ale jazz
Tak smakuje sukces mate
Najwyższy czas
Jest tutaj PieDoEs
Jest pierwszy ras
I wampir ŁDZ
Niszczymy was
Jak Wągier niszczy twarz
A politycy szmaty od rapu Wara wam
Kacper Ruciński:
Patrzysz na mnie i stoisz jak wryty
Nie możesz oderwać się od tej płyty
Te wersy same się piszą
Ghostwriter
Młody i gniewny Michelle Pfeiffer
Tekst jest tak dobry, że wyrwał Cię z laczków
W chuj w nim metafor i drobnych maczków
Gwiazdki pochowane po kątach
Chuja nie będę ich sprzątał
Ten tekst jest tak dobry, że zamknijcie mordy
Nawinę go nawet do Greka Zorby
Chcecie prawdziwej Bragi
To stójcie i patrzcie, bo król jest nagi
Mam tak wielkiego kutasa
że biorę dwa łóżka gdy jestem na wczasach
Dobrze słyszałeś, jak jadę w trasę
Nawet nie śpię ze swoim kutasem
Mój kutas jest wyższy ode mnie
I czasem wymieniamy buty
Mój kutas jest inteligentny
Nie tak jak inne fiuty
A oprócz tego szarmancki, dowcipny
I zawsze umyty
Ten tekst jest tak dobry, że nucą go bobry
A Ty dalej stoisz jak wryty
Najwyższy czas
jest tutaj PieDoEs
jest pierszy ras
i wampir ŁDZ
niszczymy was
jak Wągier niszczy twarz
a politycy szmaty od rapu Wara wam
Łukasz Lotek Lodkowski:
PieDoEs PieDoEs pies na baby PieDoEs
PieDoEs hau hau hau PieDoEs
Zbijam bąki
Robię głupie miny
whisky z biedronki
Palę szlugi z Ukrainy
Zajadam się iryskiem
Gacie mam czyste
Robisz gałę z połyskiem
Niszczę oczy wytryskiem mała
Nie robię minety jem tłuste wieprze
Wyjadam z kuwety to co w niej najlepsze
Trzy po trzy pieprzę
Wygłupiam się w metrze
Rzadko chodzę w swetrze
Rapy najlepsze
Złowieszcze złapią Cię w kleszcze,
Już masz dreszcze
Wlepione wytrzeszcze
Poznaj się z wieszczem
Tysiące zgodnów
Żadnych przeprosin
70 milionów przejebał Sasin
Na wybory, które się nie odbyły
Ja ręce mam bure
wypruwam żyły
Najwyższy czas
jest tutaj PieDoEs
jest pierwszy ras
i wampir ŁDZ
niszczymy was
jak Wągier niszczy twarz
a politycy szmaty od rapu Wara wam