Mateusz „Ipkis” Dudek – raper i stand-uper udzielił wywiadu na kanale Strofy JZK. Rozmowa dotyczyła głównie hip-hopu i freestylu, ale prowadzący poruszył także temat stand-upu, którym jego gość zajmuje się od 2017 roku.
Strofa nawiązując do rozmowy Lotka u Winiego był ciekaw czy w stand-upie są tematy tabu i czy istnieją grupy społeczne, z których nie wypada się śmiać. Ipkisowi trudno było udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
– Tu jest pewien problem w środowisku stand-upowym. Zauważyłem, że wiele osób się spina, nie wiedzieć dlaczego. Niby wszyscy mówią, że o wszystkim można żartować, ale jak zażartujesz zbyt ostro, to jest takie: „Uuu, jak on tak mógł. Jesteśmy tolerancyjni. Nie możemy takich żartów mówić.”. Tutaj pojawia się pewien konflikt – stwierdził stand-uper, podając przykład nietolerowanych żartów przez komików.
– Młodsi śmieją się np. z gejów, a starsi mówią, że nie można tego robić, bo jest tolerancja. No jak nie można? Dlaczego nie można? – dziwił się Ipkis zaobserwowanym ograniczeniom dla początkujących stand-uperów.
Humor a łamanie tabu
Mateusz Dudek jest zdania, że w środowisku stand-upowym są komicy, którzy jeśli unikają pewnych tematów, to wymagają również od innych, aby ich nie poruszać.
– Jak niektórzy nie lubią się z czegoś śmiać, to robią problem i Ty też nie możesz się z tego śmiać. Ci którzy się prują, uważają, że można się śmiać tylko z tego obrębu, gdzie Ty jesteś. Jak jesteś hetero katolikiem, to możesz śmiać się z hetero i katolików. Jak jesteś szczupły, to nie możesz śmiać się z grubych. Jak jesteś gruby, to nie możesz śmiać się ze szczupłych – wyliczał przykłady.
Krakowski stand-uper przytoczył zdanie komików z Monty Pythona, którzy uważają, że właśnie na tym polega humor, aby śmiać się z innych i łamać tabu.
– Czym innym jest naśmiewanie, a czym innym żartowanie. Co innego jest mówić „Ty brudasie, Ty złamasie”. To jest już chamstwo, a nie żart. To trzeba oddzielić – zastrzegł stand-uper, który nie widzi nic złego w żartowaniu ze wszystkich grup, dopóki ich nie obraża.
Całą rozmowy Strofy JZK z Ipkisem trwa 41 minut, a cytowany wątek tabu w stand-upie pojawia się w 15 minucie nagrania.