Ola Petrus: Żarty z niskorosłych uderzają w niezdolnych do obrony

0

W programie Zoba Co Jes, który został opublikowany na platformie WOW, Rafał Pacześ rozpoczyna swój występ wyjściem z… wersalki. Stand-uper przyznaje, że chciał pojawić się na scenie z przytupem, a nie tak po prostu „zza firanki”. Następnie żartuje, że brał jeszcze pod uwagę wyjście z tygrysami na smyczy lub „na barana u karlicy”, ale ludzie mogliby się awanturować, że to też człowiek.

Źródło: Zoba Co Jes na platformie WOW

Do żartów Rafała postanowiła odnieść się Ola Petrus – stand-uperka o wzroście 122 cm, która określenie „karzeł” uważa za pejoratywne i promuje stwierdzenie „osoba niskorosła”. Komiczka opublikowała na swoim Facebooku emocjonalny wpis, w którym przyznaje, że już wcześniej zdarzało się jej otrzymywać niestosowne oferty.

„Jedna z pierwszych historii to były urodziny prezesa dużej firmy któremu się marzyła zabawa w towarzystwie osób niskorosłych. W zeszłym roku podzieliłam się historią pewnego Pana Młodego który chciał się na swoim weselu poczuć jak Freddy Mercury i zaproponował mi dołączenie do grona niskorosłych kelnerów/animatorów.”

Stand-uperka piętnuje tego typu pomysły i wyjaśnia dlaczego są krzywdzące. Przyznaje jednak, że w ostatnim czasie miała wrażenie, że pojawia się ich coraz mniej.

„I oto wkracza cały na czarno Prezes Polskiego Stand-up’u. Freddie Mercury komedii. Wilk z Piotrkowskiej opisujący pomysł na swoje wielkie wejście na scenę. A mi już dosłownie cycki opadają. Skąd przy tak ogromnej widowni, sukcesie i popularności ta potrzeba kompensacji, kosztem najłatwiejszego celu, powtarzając wciąż te same durne stereotypy?”

Ola zdaje sobie sprawę, że sama robiąc stand-up wystawia się na tego typu żarty. Zaznacza jednak, że nie w tym tkwi problem, bo jako komiczka ma do tego odpowiedni dystans.

„To uderza w grupę ludzi niekoniecznie zdolnych do obrony. Którym takie stereotypy poważnie uprzykrzają życie. Dorosłych – bo często są postrzegani tylko w kategorii zabawnej dekoracji. I co ważniejsze – Dzieci. Bo takie gwiazdy mają posłuch szczególnie wśród młodzieży. Którzy wśród swoich rówieśników mogą mieć też osoby niskorosłe. I za chwilę ktoś będzie im próbował skoczyć „na barana” żeby mieć efektowne „wejście”. I wtedy już nie będzie tak zabawnie. Ale co to obchodzi znanego Pana Rafała na dużej scenie nie? Przecież on tylko opowiedział żart. I ludzie się zaśmiali.”

Źródło: Facebook Oli Petrus