Abelard Giza był niedawno gościem Hejt Parku na Kanale Sportowym. Podczas transmisji live zbierane były pieniądze na chorego Wojtusia, a Krzysztof Stanowski zaproponował, że jeżeli uda się zebrać całą kwotę do końca programu, to stand-uper zrobi jego roast.
Abelard nie chciał podjąć się spontanicznego roastowania, wychodząc z założenia, że dobre punche są wcześniej przemyślane. Zaproponował, że wyśle z domu kilka zdań na temat prowadzącego. Słowa dotrzymał.