Bolesny i osobisty stand-up Jakuba Poczętego

0

Mieszko Minkiewicz wystartował niedawno z własnym podcastem na YouTube. „Ogólnie polecam”, jak sugeruje nazwa, to rekomendacje filmów, muzyki, seriali, miejsc czy dowolnych innych rzeczy od zaproszonych gości. O ile dwa pierwsze odcinki z Pauliną Potocką i Damianem Skórą skupiły się głównie na kulturze, tak trzeci odcinek z Jakubem Poczętym dotyczył prawie w całości stand-upu.

Oczyszczające występy

Jednym z ciekawszym wątków podcastu było robienie bolesnej i osobistej komedii, którą zdaniem Mieszka tworzy między innymi jego gość. Faktycznie, w swoim ostatnim specialu zatytułowanym „Ciekawostka” stand-uper z Bydgoszczy opowiadał o swoim ojcu, który odszedł od nich w imieniny mamy. Mały Kuba myślał, że nie był wystarczająco dobrym dzieckiem, a w szkole stał się jedynym uczniem, którego rodzice się rozwiedli. Potem gdy w jego życiu pojawił się ojczym też nie było łatwo, bo siostry uciekały z domu, kiedy do niego przychodził.

Mój ojciec jak dowiedział się, że zaliczył wpadkę i urodzi mu się dziecko, to jak prawdziwy mężczyzna powiedział: „jak już powiedziało się A…, trzeba umieć powiedzieć …limenty”

Jakub Poczęty – Ciekawostka (2019)

Nagrywając „Ciekawostkę” byłem głupi i naiwny. (…) Nadal uważam, że to jest najlepsze, co dotychczas zrobiłem, bo najbardziej moje. Jestem wrażliwą osobą, mimo że często przejawia się u mnie arogancja, cynizm oraz bycie sarkastyczną, czasem odpychającą osobą. W tym specialu pokazałem dużo swojej wrażliwości, ale to było naiwne. Od komików i niektórych ludzi z publiczności usłyszałem, że nie tego ode mnie oczekiwano – wyznał w podcaście „Ogólnie polecam” i zaznaczył, że zdarzały się też osoby, które podchodziły do niego, dziękowały za występ i mówiły, że przeszły podobną drogę.

Dla mnie granie tych rzeczy było bardzo oczyszczające. Bardzo przeżywałem te występy. Potrafiłem po nich wejść do garderoby, usiąść i potrzebować 5 minut dla siebie. Jak nagrałem „Ciekawostkę” to płakałem – powiedział komik, dla którego był to duży ładunek emocjonalny, spotęgowany stresem nagrywania i obecnością matki i ojczyma na publiczności.

Nowy program Poczętego

Stand-uper szykuje we wrześniu premierę nowego speciala w internecie. Choć materiał będzie trwać godzinę, to nie należy spodziewać się w nim aż tak osobistych przeżyć. Nie oznacza to jednak, że zabraknie ciężkich tematów.

Lubię poruszać tematy społeczne i będę to dalej robić. Zaakceptowałem fakt, że mogę nie zrobić przez to kariery. Ogólnie jestem śmiesznym typem, ale poruszając takie tematy zawsze spolaryzuje publiczność – zauważa Jakub, po czym dodaje, że w kilku momentach programu podejmuje tematy polityczne. – Uważam natomiast, że póki co, nie tego się od nas oczekuje. Albo ja jeszcze nie potrafię zrobić tego w dobry sposób.

Co ciekawe, nowy program Jakub Poczętego miał kończyć się tym razem optymistycznie, a dokładnie historią o jego zaręczynach w Chorwacji. Komik musiał jednak zmienić zakończenie, ponieważ… rozszedł się niedawno z narzeczoną.

Trzeci odcinek podcastu Ogólnie Polecam, w którym Mieszko Minkiewicz gości Jakuba Poczętego, trwa półtorej godziny, a cytowane wątki pojawiają się w 76 minucie nagrania.