Roast Battle, czyli MMA dla komików

0

W Polsce zagościła moda na MMA, a kolejne federacje freakowe wyrastają jak grzyby po deszczu. W ślad za sukcesem Fame MMA i walk influencerów w klatce, powstały gale z pojedynkami w policzkowaniu czy piciu alkoholu. Tymczasem od 2019 roku istnieje także Roast Battle, czyli starcia stand-uperów na ostre żarty. Najbliższa edycja odbędzie się już w sobotę 13 sierpnia w Warszawie w ramach Polskiego Festiwalu Stand-upu.

Wszystkie chwyty dozwolone

Jaka idea przyświecała organizatorom, czyli Stand-up No Limits przy stworzeniu projektu Roast Battle?

Pewnie nie raz za małolata (lub po dużej dawce alkoholu) bawiąc się na dworze, obrażaliście kolegów, koleżanki, czyjąś „starą”, „starego”, brata, psa i co tam Wam jeszcze przyszło do głowy. Żarty te miały na celu pokazać wyższość nad swoim oponentem, zdobyć uwagę i sympatię obserwujących, którzy swoimi reakcjami stwierdzali, które punche trafiały do celu. Osoba, która potrafiła dostrzec czuły punkt przeciwników i momentalnie go wykorzystać często zdobywała „szacun na dzielni”.

Uczestnicy pierwszej edycji Roast Battle

Przenieśmy to jednak na wyższy poziom, niekontrolowane uliczne bójki dawno odeszły już do lamusa, a prawdziwe emocje przychodzą wraz z kolejnymi galami boksu lub MMA. Roast Battle przenosi słowne pojedynki na ostre żarty z podwórka na scenę komediową. 8 śmiałków dobrowolnie próbuje pokazać, kto z nich dysponuje najbardziej ciętym dowcipem w stosunku do swoich kolegów i koleżanek. Zmagania ocenia publiczność i profesjonalne jury, jeżeli chodzi o roasty.

Jury Roast Battle

Najlepsze żarty z Roast Battle 2019

Z Mieszkiem Minkiewicz tworzymy fajny duet. Coś jak Flip i Flap. W tym duecie ja jestem Flip i Flip, a Mieszko jest nikim. – Adam Sobaniec

Damiana Skórę rzuciła kiedyś dziewczyna, która miała raka, bo Damian był bardziej złośliwy. – Michał Juszczak

Adam Sobaniec pracował przez 4 lata w TK Maxx. Jak się okazuje ten facet ma naprawdę ogromne doświadczenie w pracy przecenioną tandetą, w końcu supportował Paczesia. – Ola Petrus

Mieszko Minkiewicz, kiedy usłyszał, że spotykamy się już w pierwszej rundzie, powiedział „przedwczesny finał”. Co ciekawe, to samo wieczorem w łóżku mówi jego żona, kiedy czuje ciepło na brzuchu, a Mieszko jest w trasie. – Tomek Nowaczyk

Michał Juszczak był ministrantem, ale był tak brzydkim dzieckiem, że ksiądz wchodzący na zakrystię, gdy go zauważył, mówił: „Ale mnie dziś boli głowa”. – Harry Zalewski

Adam Sobaniec zarobił dużo hajsu supportując Paczesia, ale nie odjebało mu z tego powodu. Teraz za każdym razem jak wysiada z Ubera, to mówi „reszty nie trzeba”, a jak menel prosi go na mieście o piątkę, to Adam naprawdę za każdym razem ją mu przybija. – Mieszko Minkiewicz

Harry Zalewski jest tak głupi, że na majówkę nad jezioro, z dala od cywilizacji zabrał jedynie mikrofalówkę, bo miała funkcję grill. – Mateusz Petryka

Kiedyś bardzo śmiałem się na występie Michała Juszczaka. Oglądałem wtedy Lotka na telefonie. – Damian Skóra

Mieszko Minkiewicz – zwycięzca pierwszej edycji Roast Battle

Roast Battle 2019-2022

Pierwszą edycję Roast Battle wygrał Mieszko Minkiewicz, który w finale pokonał Harrego Zalewskiego. W 2020 zwyciężył Adam Gajda po wyrównanym pojedynku z Filipem Puzyrem, a w zeszłym roku najlepsza okazała się Marta Łojek, której ćwierćfinał ukazał się właśnie na YouTube.

Kto zgarnie statuetkę za wygraną turnieju w 2022 roku? O tym 13 sierpnia zadecyduje m.in. Król Roastów Sebastian Rejent i zwycięzca z 2019, czyli Mieszko Minkiewicz. Bilety na wydarzenie do Centrum Praskiego Koneser prowadzone przez Jaśka Borkowskiego kosztują 40 zł i można je kupić tutaj.

Jak oceniasz ten artykuł?
3
4
1
0

Skomentuj