„Nie bawią mnie żarty, które opierają się na krzywdzie ludzi. Absolutnie stand-up jest od tego, żeby wypunktować i wyśmiać głupotę, zło i dziwne rzeczy na świecie, ale mam też inną perspektywę, bo jestem kobietą. Polecam, zwłaszcza mężczyznom, przyjrzeć się jak są skonstruowane żarty na open-mic, ile razy pojawia się, że jesteś głupią cipą, albo że typiara zrobiła loda.” – mówi Agnieszka Matan w rozmowie z Gawłem Feligą w 61 odcinku podcastu Nagrałeś to?!.
Konserwatywny stand-up
„Nie jestem za tym, żeby śmiać się z układania śmiesznych puzzli i łapania motyli. Niech to będzie o ruchaniu, ale niech chociaż 1/3 tego materiału trochę się zmieni.” – dodała warszawska komiczka i improwizatorka, po czym znalazła analogię w traktowaniu kobiet w środowisku stand-upowym i hip-hopowym. „Dla mnie stand-up jest tak samo konserwatywny jak hip-hop. Kilka lat temu pojawiły się takie dywagacje czy kobiety w tekstach hiphopowych zawsze muszą być przedstawiane jako głupie suki. Nie chce być głupią suką, nie zgadzam się na to. Nie jesteśmy nimi.”
Seksizm w stand-upie
Stand-uperka związana z warszawskim Resortem Komedii przyznała, że temat jest dla niej na tyle istotny i zdecydowała się, poruszyć go również ze sceny. „Ostatnio zrobiłam materiał o robieniu loda, bo mi się nie zgadzają statystyki. W stand-upie u moich kolegów jest 100% skuteczności, a wg badań tylko 30% kobiet w Polsce lubi seks oralny. Nie ma tylu kobiet, które cały czas chciałyby robić chłopom loda. Wydaje mi się, że żarty ugrzęzły w jakimś torze, który na pewno się sprawdzi. Ten tor jest nawet bardziej seksistowski niż rasistowski. Czasami słyszę super śmieszne żarty o ukraińskich kierowcach, ale częściej słyszę, że dławię się czyimś kutasem.„.
„Przestańcie z kobiet robić debilki, które urodziły się tylko po to, żeby robić Wam loda cały czas, bo tak nie jest. Nie pierdolcie, że wszyscy Wam go robią, bo nie wierzę to. Byłoby super gdyby to wszystko nie opierało się na poniżaniu innych. Wydaje mi się, że prawdziwy żart z siebie jest bardziej cenny niż z kogoś.” – zaapelowała na zakończenie do środowiska komediowego.
Cała rozmowa Agnieszki Matan z Gawłem Feligą trwa ponad 90 minut, a cytowany wątek pojawia się ok. 1:25:00.