Łukasz „Lotek” Lodkowski był gościem Hejt Parku – popularnego programu na Kanale Sportowym, gdzie widzowie zadają gościowi pytania na czacie i przez telefon. Blisko dwugodzinną rozmowę ze stand-uperem poprowadził dziennikarz sportowy Michał Pol.
Roast Krzysztofa Stanowskiego
Prowadzący zapytał Lotka czy lubi brać udział w roastach oraz co sądzi o tej formie komedii.
„Roasty w Stanach są na bardzo wysokim poziomie, to ogromne show. Był roast Trumpa zanim został prezydentem, roast Charliego Sheena, roast Jamesa Franco, który jest moim ulubionym. Brali w nich udział Mike Tyson, Snoop Dogg i inni topowi artyści. W Polsce były próby robienia przez TVN roastów Kuby Wojewódzkiego, Diablo Włodarczyka i Michała Szpaka. Oglądalność miało to całkiem dobrą, ale my się jeszcze uczymy, trochę raczkujemy. W Stanach są komicy, którzy występują od 30-40 lat.” – odpowiedział porównaniem komik, po czym zaskoczył i stwierdził, że nie lubi roastować.
„Nie jestem fanem występowania w roastach, choć lubię złośliwe poczucie humoru. Brałem już udział w wielu roastach w Polsce, choć nie wszystkie były publikowane. Zwykle przewijają się te same osoby. Jak mam robić kolejny żart na Paczesia albo na Kacpra Rucińskiego, to kończą mi się pomysły. Miałem już na nich napisane całe litanie żartów.” – wyjaśnił.
Dziennikarz postanowił dopytać, co czuje osoba roastowana i czy on sam ma z tym luzik. Odpowiedź była oczywista.
„Wiem, że to konwencja, więc miałem luzik zupełny. Znam wszystkich, którzy tam siedzą. Czasem słyszę, jak w żarcie wychodzi prywata i jest w nim już za dużo jadu, a za mało humoru. Chociaż nie zdarzyło się, żeby w roaście, w którym brałem udział, ktokolwiek się obraził. Są szpileczki, niektóre bardzo ostre i po złośliwości. Wtedy mam największy fun.”
Jeden z dzwoniących widzów zapytał uczestników programu, co sądzą o roaście kogoś z Kanału Sportowego. Propozycja spotkała się ze sporym zaciekawieniem z obydwu stron.
„Myślę, że Krzysiek Stanowski jest stworzony do robienia roastów. Byłby naturalnym zawodnikiem.” – wskazał Michał Pol jednego z właścicieli kanału, a Lotek potwierdził, że pomysł na taki roast jest ciekawy i również widziałby w nim najchętniej Stano.
Konflikt Paczesia z Sochą
W dalszej części rozmowy, kolejny telefonujący poprosił Lotka o skomentowanie relacji Rafała Paczesia z Mateuszem Sochą.
„Chłopaki mają mocny konflikt między sobą. Uważam, że ten konflikt był prywatny i wywlekanie go na światło dzienne, posty na Facebooku, wyjaśnianie w tłumie i te komentarze były bez sensu. Myślę, że Rafał mógł nie komentować tego całego wywodu Mateusza i po prostu olać sprawę. Pewnie w emocjach napisał komentarz i to jeszcze na fan pejdżu Mateusza, gdzie wypowiadali się tylko jego fani. Wyszło to tak niesmacznie i brudno.” – podzielił się swoją opinią Lotek.
Całość na Kanale Sportowym
Zachęcamy do obejrzenia całej rozmowy, w której padło wiele nieoczywistych pytań i jak to z Lotkiem, nie zabrakło śmiesznych momentów.
- Czy Lotek chciałby zawalczyć na Fame MMA?
- Jak to było z komiksami, które nie oddał mu Piotrek Szumowski?
- Czy komik nie boi się, że gdy schudnie, to straci swoją tożsamość?
- Czy uważa Marcina Dańca i Jerzego Kryszaka ze stand-uperów?
- Czy polscy piłkarze zarabiają tyle samo co stand-uperzy?
- Dlaczego jako mentor w Usłyszcie Nas na TTV jest taki łagodny?
- Ile tysięcy kilometrów robi rocznie autem?
- Jak wspomina występy w USA i czy planuje występy po angielsku?
- Kto jest najlepszym polskim stand-uperem wg Lotka?
- Czy kabareciarze nienawidzą stand-uperów?
