Łukasz Lotek Lodkowski
Łukasz „Lotek” Lodkowski – stand-uper z Warszawy, urodzony 24 stycznia 1985 roku.
Łukasz Lodkowski – Mały Lotek
Lotek wychowywał się na Mokotowie, a konkretnie w słynnym Mordorze niedaleko ulicy Domaniewskiej. Swoją ksywkę otrzymał już w I klasie szkoły podstawowej od wuefisty, a ponieważ jego o 2 lata starszy brat chodził do tej samej podstawówki, to w szkole funkcjonował zarówno„Mały Lotek”, jak i „Duży Lotek”. Już w tamtych czasach uchodził za zgrywusa, który żartował z nauczycieli oraz robił dowcipy kolegom i koleżankom z klasy. Studiował matematykę na UKSW, ale po roku przeniósł się na SGGW na kierunek Zarządzanie i Inżyniera Produkcji, gdzie jak wiadomo, uczył się między innymi o poidełkach dla kurczaków.
Łukasz „Lotek” Lodkowski w kancelarii prawniczej
Łukasz „Lotek” Lodkowski przez 6 lat pracował w korporacji prawniczej, początkowo w archiwum, gdzie przede wszystkim oglądał seriale i śmieszne filmiki. Potem awansował na stanowisko „Business Development” i jak wspomina, lubił tę pracę. Po godzinach prowadził bujne życie towarzyskie i scalał znajomych na wyjazdy majówkowe czy żagle, które zresztą do dzisiaj są jego pasją. Na imprezach śpiewał na karaoke, a nawet prowadził tego typu cykliczne imprezy w klubie bilardowym na Natolinie.
- Czytaj dalej
-
Łukasz „Lotek” Lodkowski – Izba Wytrzeźwień
W 2012 roku jeden z kolegów widząc jego talent komediowy, podesłał mu link do open-mica na Chłodnej 25. Jak wspomina, poszło mu średnio, ale niedługo potem przytrafił mu się słynny epizod z Izbą Wytrzeźwień. Tydzień później pojawił się więc na kolejnym open-mic w Śnie Pszczoły, gdzie opowiedział tę historię i zrobił furorę. W tym samym roku wygrał również konkurs Stand-up Polska, dzięki czemu mógł ich supportować na kolejnych występach. Po jednym z nich podszedł do niego Krzysztof Jahns i zaproponował dołączenie do grupy „Stand-up na Marginesie”, którą tworzył wspólnie z Karolem Modzelewskim.
Łukasz „Lotek” Lodkowski – Bękarty Stand-upu
W tamtych czasach na ich występy przychodziło po 15-20 osób, a dodatkową atrakcją dla publiczności było wspólne melanżowanie ze stand-uperami. Lotek zaczął nagrywać swój stand-up, analizować wypowiadane teksty, przez co poczynił duży progres. We dwójkę z Karolem postanowili stworzyć osobną formację – Bękarty Stand-upu. Choć przez pierwsze 2 lata nie zarabiał na stand-upie, a wręcz dokładał do interesu, to wytrwale robił swoje. Wystąpił w TVP2 w programie „Tylko dla dorosłych”, a w Dzień Dobry TVN opowiedział o występie w więzieniu. W TVN pojawił się Kuby Wójewódzkiego ze swoim stand-upem oraz na roaście „Diablo” Włodarczyka. Wygrał Polską Ligę Stand-upu i galę Antrakt, dzięki czemu mógł wychodzić na scenę razem z Abelardem Gizą i Kacprem Rucińskim. Jego krótkie występy na YouTube takie jak Holowanie, Pośpiech czy BlaBlaCar stały się absolutnymi hitami. Jak wspomina, dzień po występie dla 3500 osób w Sali Ziemi w Poznaniu, rano stawił się w korporacji i zastanawiał, co w niej jeszcze robi.
Łukasz „Lotek” Lodkowski – zawodowy stand-uper
Łukasz „Lotek” Lodkowski przeszedł na zawodowstwo dopiero z początkiem 2018 roku. Jego pełne programy, takie jak „BANG” czy „W Punkt” uzyskały na YouTube kilkanaście milionów wyświetleń. Polacy pokochali jego naturalną śmieszność i charakterystyczny śmiech, klasyfikującego go jako pozytywnego grubaska. Na fali popularności jest często zapraszany do mediów – wystąpił między innymi w TVN jako gość Kuby Wojewódzkiego. Bilety na jego autorski program „Bałagan na strychu” wyprzedawały się w błyskawicznym tempie, a „BANG2” i jego kalosze, podbiły przepony publiczności.
Łukasz „Lotek” Lodkowski w trójce najlepszych stand-uperów
Specjalnością Lotka jest obgryzanie historii z każdej strony, żeby wyciągnąć z niej maksimum. W swoim stand-upie często przedstawia historie, które tak naprawdę zdarzyły się jego znajomym. Chętnie opowiada o swojej rodzinie i dziewczynie Kasi. Dziś jest jednym z popularniejszych komików w kraju, a w rankingu najlepszych stand-uperów zajmuje 3 miejsce.