Maciek Adamczyk ze Stand-up Polska weźmie udział w Piekielnej Kuchni! Hell’s Kitchen to reality show, w którym 14 kulinarnych wariatów zawalczy o 100 tysięcy złotych i pracę u boku Mateusza Gesslera. Nowy sezon startuje 31 o 20:00 i będzie emitowany w każdą środę.
– Stand-uper jest zapalonym działkowcem. Ma warzywniak, kompost i pojemniki na deszczówkę. Gotować nauczyła go mama. Był najstarszym dzieckiem, a więc czy chciał czy nie, musiał pomagać w kuchni. Miał ok. 7 lat, gdy zrobił sam pizzę i to łącznie z ciastem. Gotowanie jest dla niego relaksem, pewnego rodzaju medytacją, bo wtedy wszystko wokół przestaje mieć znaczenie. To też jego sposób na pokazanie ludziom, dla których gotuje, że mu na nich zależy.
– Lubi kuchnię azjatycką i włoską. Słabo radzi sobie ze słodyczami. Nie je mięsa i nie za bardzo potrafi z nim pracować w kuchni. Kocha swoją rodzinę nad życie, ale chętnie odpocznie w programie od dwóch rozbrykanych dzieciaków – tak Maciek przedstawił się od kulinarnej strony widzom programu.
Stand-up kulinarny
Na swoim Instagramie dodał, że była to super przygoda, nie przyniósł wstydu, o ile nie zmieniono czegoś w montażu. Choć wiele osób spodziewa się nieustannej beki po uczestnictwie komika w programie telewizyjnej, to Adamczyk zauważył, że jest śmieszny kiedy ma być śmieszny, a resztę czasu obserwuje ludzi i pisze o nich żarty.
Autor speciala „Syndrom Sztokholmski” przyznał, że na planie przeżył dużo „pierwszych razów”, przez co napisał już sporo materiału na kolejny stand-up. Zasugerował też, że tytuł nowego programu będzie nawiązywać do jego udziału w Piekielnej Kuchni. Po sezonie wakacyjnym stand-uper planuje zacząć testować napisane żarty.