Historia stand up o tym jak zachorowaem na cukrzycę typu pierwszego. Chpruje na cukrzycę już 3,5 roku. Na początku nie było tak kolorowo, lekarz, który zdiagnozował mi cukrzycę poweidział, że nie jadę na występy tlko do szpitala na leczenie i musiałem odwołać najbliższych 6 występów stand-up. Jedna po jakimś czasie okazłao sie, że cukrzyca nie jest tak straszna jakby mogło się wydawać. Wrzuciłem na YouTuba fragment stand-upu o curkrzycy, ale na żwywo na występwach będę dalej opowiadał o mojej chorobie ponieważ fragment monologu o cukrzycy rozrósł się i ma już prawie 10 minut. Opowiadanie na scenie o cukrzycy jest też dla mnie formą takie terapii i odreagowania spraw nad, którymi nie mam kontroli. Nikt u mnie w domu nie chorował na cukrzycę, typu pierwszego oraz typu drugiego. Mam nadzieje, że mój stand-up osobą, które dopiero dowiedziały się o chorobie pomoże nagrać dystansu.
