Jakub Poczęty: Obśmianie rzeczywistości to forma autoterapii

0

Czy obśmianie rzeczywistości to forma zdystansowania się? Tak, i autoterapii. Wydaje mi się, że stand-up powinien do tego służyć, zarówno nam występującym, jak i odbiorcom. – mówi Jakub Poczęty w rozmowie z Agnieszką Włoką z bloga Pomiędzy Słowami.

Komik przyznaje, że czasem pisze proste i głupie żarty, którą służą tylko temu, żeby się pośmiać. „Trzeba mieć z tyłu głowy, że na 100 osób, które Cię ogląda może być jedna, która miała bardzo zły dzień. Bywa tak, że występ ma wartość tylko dlatego, że chociaż na godzinę czy dwie ta jedna osoba mogła o tym zapomnieć.” – zauważa, po czym zaznacza, że tworzy również żarty o tematach, które go bolą. „To mój sposób na radzenie sobie z rzeczywistością. Inaczej chodziłbym cały czas wściekły i wyrzucał swoje frustracje. To w miarę zdrowy sposób na panowanie nad emocjami.” – dodaje.

Zapraszamy do obejrzenia całej 30-minutowej rozmowy na temat podejścia Jakuba do stand-upu i żartów, które opowiada ze sceny.

  • Kiedy Jakub zrozumiał, że stand-up to jego droga?
  • Jak reagują jego bliscy na osobiste tematy poruszane ze sceny?
  • Czy stand-uper ma prawo do tabu?
  • Czy ma presję bycia zabawnym w towarzystwie?
  • Czy czuje się niepoważnie traktowany jako komik?
  • Gdzie jest granica pomiędzy byciem śmiesznym, a zabawnym?
  • Jaką dodatkową pracę musiał podjąć podczas kwarantanny?
  • Jakie ma plany na przyszłość?
Jak oceniasz ten artykuł?
0
3
0
0

Skomentuj